Piękne uczucie, gdy ktoś pyta co u Ciebie, a Ty z czystym sumieniem, jak najbardziej szczerze odpowiadasz, że dobrze, a nawet bardzo. Patrząc na to, co w tej chwili mam, kogo mam...jestem szczęśliwa. Szkoda, że to szczęście tak późno doceniłam, acz może jednak lepiej, gdyż człowiek uczy się na błędach... Uwielbiam tęsknić za kimś, kogo nie widzę dosłownie chwilę, z myślą, że druga osoba odczuwa to samo. Ta więź jest nie do rozerwania. Więź, taka specyficzna, mentalna, fizyczna, cudowna wręcz. Do tej pory trudno mi uwierzyć w to co mnie spotkało i nadal nie mogę ogarnąć tego, czemu wcześniej byłam taka głupia. Tak cholernie się cieszę...
Co jeszcze u mnie?
Często płaczę...ale tylko ze szczęścia. Mogę pozdrowić środkowym palcem, tych, którzy życzyli mi jak najgorzej. :)
Nie poszłam dziś do szkoły, nie chciało mi się, poza tym na piętnastą do lekarza. Zobaczymy co dalej...
Bring Me The Horizon - Don't Go.