Jako, że nie mam ostatnio co Wam dodawać ( paznokcie, rzęsy) to dodaje zdjęcie kota. I kawałka mojego lubego. <3
Kcia na zdjęciu ma na imię Zephira i adoptowaliśmy ją w sobotę kiedy to w centrum handlowym uparłam się wejść do sklepu zoologicznego i powiedziałam do mojego ukochanego "KOCHANIE! ONA JEST CZARNA!" bardzo inteligentne.... Wiem... Ale od kąd skończyłam trzy ;atka chciałam "carną kicie" ale, że mieszkałam z rodzicami było to nie możliwe ( tata jest strasznie uczulony na koty i mamy w domu 11 psów). A teraz mieszkam z chłopakiem i mamy kicie! :) Mała ma około 3 miesięcy i nie daje w nocy spać! Jest okropna. :P Ciągle skacze, drapie i chce się bawić. ;P
Dodam jeszcze, że kicia została ukradziona od jakiegoś wiejskiego chłopa, który poprzedniego kota zajebał pałką... Inaczej tego nie mogę określić! Czasem się wstydzę, że jestam człowiekiem i moja "rasa" robi takie rzeczy...
Nie mniej jednak zachęcam wszystkich do adoptowania zarówno młodych i jak starych zwierząt! Psów, kotów, chomików, szynszyli, szczurów, papug, gekonów! W internecie są miliony ogłoszeń o adopcji zwierzaków!