Po tym, jak wczoraj Sebastian powiedział mi, że ładnie wyglądam w lokach (nananananaXD), postanowiłam, że dziś nie wyprostuję (wyprostowałam tylko grzywkę) i zobaczę jakby wyglądały zaraz po umyciu i wyschnięciu. =^.^= Chyba nie jest najgorzej, co? :3 Naaawet mi się podoba. Chyba zostanę przy takich kłakach, przynajmniej nie będę ich całych męczyć prostownicą, a chcę zapuścić. Zawsze marzyły mi się kłaki do pasa. *u*
Pogoda dziś całkiem ładna, nie za ciepło, nie za zimno, idealnie.
Wiosna przyszła to i sezon się zaczął. <3
Kocham to, kiedy słyszę motocykl, patrze przez okno z niecierpliwością, a on przejeżdża po minucie.
Sebuś robi Hondę, CZEKAM NA OBIECANĄ PRZEJAŻDŻKĘ. <3
Cieszę się, że znów mam starszego Braciszka. <3
''Ona dłużej tak nie mogła, bo czuła wielki ból,
odsłonięta zasłona, okno z widokiem na wschód,
zabiła w sobie ból, ale też zabiła siebie,
bo żyła z przekonaniu, że bez niego nie istnieje.''
x3