photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 2 WRZEŚNIA 2008

 

Tak, to bardzo brzydkie uczucie. Najbrzydsza z  całego dosc groteskowego stanu jest niemożność pozbycia się tego wszystkiego. Cały czas próbuje strzepać je jak jakieś paproszki, wyjątkowo uparcie tkwiące na moim ramieniu. I ciągle siedzi, na mnie we mnie. Wydaje sie powoli materializować. Przybiera dziwne postacie, ściska wnętrzności i niszczy wszystko co tylko kiedyś miało jakąkolwiek wartość.

Tak bardzo go w sobie nie chce. Nie chce słuchać jego zdradliwych podszeptywań... Czasami boje się, ze to nie ono jest złe, to ja.

Komentarze

Użytkownik usunięty czyzby to byl ogrod zamkowy ? ;>
kocham i tesknie. ;**
03/09/2008 15:42:24