O sobie: Pomimo faktu że zawsze chcę robić dobrze,
nie zawsze mi dobrze wychodzi w brew sobie
dlatego chce wam dać parę tych słów,
przeprosić za to na co nie ma miejsca w sercu.
Przepraszam bliskich, że mnie ciągle nie ma,
że gdy jestem potrzebny jest tylko pokój pusty i brzmienia z płyty
zamiast prawdziwego głosu tak bardzo bym chciał na to znaleźć sposób,
ale jestem jeden ciężko się rozdzielić czyli być w dwóch miejscach
wiec musze dzielić, ale przyjdzie dzień w którym będziecie mnie widzieli.
Przepraszam przyjaciół jeśli jeszcze mam takich, że często jestem w drodze
do wszystkich tylko nie do was ale myślę o was, o tych sytuacjach które były i będą tak to moje słowa.
Przepraszam Was, że jest nie tak,
że choć się staram, omijam was.
Przepraszam ludzi, którzy się zawiedli, nie odpisałem oddzwoniłem to że coś ważnego mieli.
Nie miałem czasu od tak pogadać w przejściu.
Przepraszam tych, którzy wciąż czekają. Przepraszam Boga, że czasami wątpie w dobroć tego świata w ludzi ich intencje,
że chciałbym być innym a jestem jaki jestem, przepraszam siebie że muszę przepraszać.
Że chcę być ideałem. Innym szczęście dawać, że po prostu doszło do tej sytuacji ,
że za pomocą słow prosić o to byście zrozumieli i dali szanse nową.