photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 1 SIERPNIA 2012

2.

weszłam do domku , a tam czekała na mnie Julka , patrząc wzrokiem uszczęśliwionego dziecka . No to gdzie ta niespodzianka ? Patrzałam w różne strony szukając jej po kątach . Jula podeszła do mnie, złapała mnie za ręke i zaprowadziła do kuchni : usiadłam , : No to co to takiego ? - zapytałam z miną 5 letniego dziecka . Jula weszła do spiżarki i wyciągła coś prostokątnie dużego , owiniętego w sreberko : Postawiła to przede mną : i to jest ta niespodzianka ? - spytałam zażenowana i smutna . Myślałam że się postarasz ; wybuchłam śmiechem , : Czyli skoro ci się nie podoba to ja moge sobie sama zjeść : po tym wybuchłyśmy obie głośnym śmiechem , ; Po chwili zaczęłyśmy jeść : Wiesz co .. Jestem zmęczona , idę się przespać , Dobranoc ; zaśmiałam się cicho i poszłam na górę , Zasnęłam od razu . Rano obudziły mnie wołania Juli , że przyszedł ktoś do mnie ; Darłam się żeby zaprosiła '' owego '' gościa do mojego pokoju , Wołania Julki ustały , : Wtedy znowu zaczęła mówić coś : No to się budź , tu masz gościa ; zaśmiała się cicho i poszła na dół . Wtedy usłyszałam , bardzo dobrze znany mi głos : No to Królewno .. czas się budzić . ; Wstałam , i po chwili usiadłam zmęczona na łóżku przecierając sobie oczy . Nagle ujrzałam Neymara . ; Uśmiechnął się do mnie i jednocześnie wyszczerzając te swoje piękne sorry cudne Oczy , ; To było konieczne ? to moje budzenie ? - zaśmiałam się - Raczej , doprowadź się do porządku , a potem zabiore cię gdzieś . ; odpowiedział , wyszczerzając się .  ; Zabierzesz mnie gdzieś ? Tzn gdzie ? GADAJ . ; wybuchłam śmiechem ; To niespodzianka ; Dobraa , idź na taras , i poczekaj za 10 minut zejdę . ; Zeszłam z łóżka , wybrałam sobie ciuchy z garderoby , i poszłam do łazienki , ubrałam się , i wyszłam na taras . ; No to idziemy , sorry jedziemy ;D Ale mógłbyś powiedzieć no  ; Darłam się z miną biednego 5 letniego dziecka . ; NIE MA MOWY , ; oboje wybuchliśmy ogromnym śmiechem On otworzył mi drzwi od pasażera a po moim wejściu wszedł na miejsce kierowcy , Jadąc do mojej '' NIESPODZIANKI '' siedzieliśmy w ciszy , po 10 minutach wyszliśmy, Moim oczom okazała się duża łąka , zaprowadził mnie w głąb a tam czekał na nas '' piknik '' To dla mnie ? ; Zrobiłam wielkie oczy . ; No oczywiście ; uśmiechnął się . ; Dziękuje . ; przytuliłam go , i dałam całus w policzek . ; Ale nie musiałeś . ; Musiałem musiałem ; oboje zaczęliśmy się śmiać . Po Godzinie , zakończył się nasz piknik z którego byłam strasznie zadowolona . Weszłam do auta , on pod jechał pod mój domek , ; Wyszłam z auta , Ej no chodź , proszę . ; zaśmiałam się i ciągnęłam go za rękę ; Dobra dobra ; zaczęliśmy się śmiać po czym weszliśmy do środka ; Chyba Julki nie ma , ; uśmiechnęłam się zalotnie , No to Chata pusta ; zaczęłam się znowu śmiać ; No to chodź już na góre ; popatrzałam się na niego z miną 5 latka , błagającego o dużego lizaka . Wszedł ze mną na góre , a ja z niby '' mojego zmęczenia '' opadłam na łóżku , Ney położył się koło mnie , Przez chwile patrzeliśmy sobie w oczy , ; Mówiłem ci że jesteś śliczna ? ; przerwał naszą ciszę . ; Jeszcze nie , ale miło słyszeć ; uśmiechnęłam się do niego , a on zaczął bawić się moimi włosami , Nasze twarze zaczęły się przybliżać , aż nagle nasze usta się zetknęły..

TAK NO I PRZERWAŁAM XD jutro chyba dodam :<

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika neeymarrr.