photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 8 MARCA 2013

Cytaty, Opisy ....;P

pamiętasz wasze pierwsze skrzyżowanie się spojrzeń , pierwszy kontakt ciał , kiedy zaproponował żebyśmy się przytulili , złapanie się za rękę , przyspieszenie oddechu przed pierwszym pocałunkiem ? Buduje z tobą tysiące wspomnień które przetrwają w mojej pamięci na zawsze aby potem opowiadać o tym naszym dzieciom , wnukom . Nie psujmy tego bo inaczej zawali się nasz cały świat i wspólne plany.

 

** Nie chciałam, by odszedł. Potrzebowałam go w moim życiu teraz i jutro, i pojutrze. Potrzebowałam go tak jak nigdy nikogo **

 

Z czasem to co kiedyś znaczyło dla nas wiele, staje się dla nas kompletnie bezwartościowe.

 

przetrwaliśmy razem wiosnę, lato, jesień i zimię więc już nic nie może być nam straszne.

 

"Daj mi wskazówkę, ten jeden uśmiech.. zanim odejdę, zanim usnę"

 

A już niedługo obudzi mnie słońce i poczuję ciepły wakacyjny wiatr

 

Chce być tą co pokaże Ci, że im bliżej jesteś tym bije szybciej we mnie serce.

 
 

Ja, twardy lód, zimnem głaszczę Twoją dłoń. /Myslovitz-My

 

Ty, najlepsza jaką znam. Twój długi czarny płaszcz. I padał deszcz& /Myslovitz-My

 

 Oboje w boskim lęku stawiamy czas ponad czas. /Myslovitz-Myslovitz

 

Dziki uniesie Cię wiatr, upuści Cię nagle, uderzysz, ufałeś mu tak& /Myslovitz-Nienawiść

Nie mów mi, że ktoś się potknął i przeszedł zbyt blisko, chciał powiedzieć słowo, a powiedział wszystko. /Myslovitz-Noc

 

Czasem dziwny głos przed siebie każe biec i na powietrze wyjść, gdy pada deszcz. /Myslovitz-Nocnym pociągiem aż do końca świata

 

O Peggy Brown, kto Ciebie kochać będzie umiał? /Myslovitz-Peggy Brown

 

Tak niewielu rozumie, gdy on ucieka tam, gdzie nikt nie pyta, o to skąd jesteś, jak się nazywasz. Gdzie każdy z nas może poczuć się taki sam. /Myslovitz-Polowanie na wielbłąda

 

W moim domu mieszkał ktoś, kto przynosił szczęście. Został sam, więc wziąłem go. Szczęścia było więcej. /Myslovitz-Polowanie na wielbłąda

 

Mam to gdzieś, mam to gdzieś, mam to gdzieś, gdy nie ma Cię. /Myslovitz-Pocztówka z lotniska

 

I feel like Im asleep, Im lost a bit, dissolved in mist. /Myslovitz-Postcard from an airport

 

Wiesz, przypomniałem sobie, że znów tu jestem sam. Nie ma was. /Myslovitz-Pocztówka z lotniska

 

Nawet gdybym ślepy chciał podążać w ciemności, tylko wtedy wyjdę do słońca, kiedy Ty pójdziesz ze mną tak naprawdę do końca. /Myslovitz-Peggy Sue nie wyszła za mąż

 

Gdybym jeszcze umiał się śmiać, to bym chciał umrzeć tu ze śmiechu i to nie raz. /Myslovitz-Siódmy koktajl

 

Uwierz, gdybym tylko miał broń, byłbyś pierwszy, kogo bym odwiedził z nią. /Myslovitz-Siódmy koktajl

 

Ty widzisz we mnie coś, nie ma ideału, a miłość ślepa jest. /Myslovitz-Sprzedawcy marzeń

 

Zapominać chcę, tak często jak się da, że nie ma we mnie nic i nic nie jestem wart. /Myslovitz-Szklany człowiek

 

Tylko po to, by być bliżej Ciebie. Wszystko po to, by być jeszcze bliżej siebie. /Myslovitz-Ty i ja i wszystko co mamy

 

I choć tyle tu miejsc, i taki tu zgiełk, w tym mieście tak bez Ciebie pusto jest. /Myslovitz-Ukryte

 

Pójdziemy ze sobą powoli obok do końca wszystkiego, żeby zacząć na nowo. /Myslovitz-W deszczu maleńkich żółtych kwiatów

 

Czy to Ty? Ktoś głaszcze mnie po włosach, nie mówiąc prawie nic. /Myslovitz-W deszczu maleńkich żółtych kwiatów

 

Tutaj ja, z drugiej strony Ty. Będę przy Tobie aż do końca. /Myslovitz-W drodze

Biedronka
Dzień dobry. albo może już nawet dobry wieczór robaczki :* Mam dla Was takie cudeńka! : dziękuję serdecznie powyższej, uroczej parze, za zgodnę i chęć na publikację swoich zdjęć tutaj! :* klik

Mam do Was pytanko, otóż udało mi się znaleźć dziś wolną chwilkę, więc uznałam, że mogę ją Wam poświęcić, tylko nie mogłam się zdecydować i uznałam, że zostawię to Wam i sami zdecydujecie, z czego bardziej skorzystacie :) Wolelibyście notkę przemyśleniową, czy notkę, pod której będziecie mogli pisać o swoich problemach, a ja postaram się coś zdziałać? :) :*

Jeśli ktoś jest za pierwszą opcją to bardzo prosze o podanie przy okazji tematu owej notki :*


Jest inaczej. Zupełnie inaczej. Już nie czekam aż zadzwonisz i powiesz, że żałujesz. Że nadal jestem dla Ciebie najważniejsza. Nie czytam już naszych rozmów, w których kłóciliśmy się o to, kto kogo bardziej kocha. Nie wspominam dni, kiedy wtulona w Twoje ciało nie mogłam zasnąć, bo męczyły mnie motylki w brzuchu. Kiedy całowałam Twoje usta i myślałam, że tak będzie już zawsze. Już nawet nie pamiętam zapachu Twoich perfum i Twojego głosu. Nie płaczę po nocach i nie piszę do Ciebie żałosnych sms'ów z nadzieją, że odpiszesz. Czasami przechodząc obok ławki, na której siedzieliśmy na pierwszym spotkaniu, coś łapie mnie za gardło. Ale to już nie to samo. Nie potrzebuję Cię. Męczyłam się pół roku i dopiero teraz mogę to przyznać. Zrozumiałam, że to półtora roku nic dla Ciebie nie znaczyło. Może byłam jedną z wielu. Może właśnie teraz mówisz swojej dziewczynie, że nigdy nie spotkałeś kogoś takiego. Że kochasz ją najmocniej na świecie. Chociaż zawsze mówiłeś to mi. Nie wiem. I nigdy się nie dowiem.

 

 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika nazawszejuzzdawidem.

Informacje o nazawszejuzzdawidem


Inni zdjęcia: Na tle armaty pati991gd9193737183938271 elbeeW Bielsku pati991gdJa pati991gdW Bielsku pati991gdMaść kasztanowa bluebird11Ja pati991gdJa pati991gdJa pati991gdJa pati991gd