Januszek.

zabawne, jak w jednej chwili nasze życie może przewrócić się do góry nogami. 

jesteś szczęśliwy, żyjesz nadzieją, że w końcu los się do Ciebie uśmiechnął, że będzie dobrze, doświadczysz pełnego szczęścia ale  w ciągu chwili wszystko się pieprzy, znika to zajebiste szczęście i nastaje smutek, ogromny żal i to pytanie "dlaczego znowu Ja ?!"

Nasze życie jest cholernie niesprawiedliwe, nie potrafię sobie tego jakoś racjonalnie wytłumaczyć, jestem cholernie bezsilna, to wszystko co się zdarzyło w ciągu jednego weekendu, jest jak jakiś cholerny zły sen z którego nie potrafię się obudzić.. 

Nie płyną już nawet łzy. Chyba ich już nie ma.

Byłeś naszą nadzieją, Naszym szczęściem na całe dalsze życie. a teraz ?

Teraz będziesz Naszym Aniołkiem.  Januszek. [*] 17.04.2011r.