podsumowanie!

kurwa! miałam już prawie caałą notkę gotową i wyłączyła mi się przeglądarka, brawo !

rok 2010 był dobrym rokiem, na swój sposób dobrym.

spędziłam zajebiste wakacje z Najlepszymi osobami ! poznałam osoby, które teraz bardzo kocham, które sprawiają, że zawsze się uśmiecham ! Poznałam kobietę, która uczy Mnie być silną. Ona jest dla mnie wzorem. Użalałam się nad sobą, kiedy Ona straciła Najważniejszą osobę na świecie i się nie załamała. dalej się uśmiecha i to tak pięknie, jest wesoła, potrafi każdemu pomóc. Tak, to Ona potrafi Mnie rozśmieszać! a jej śmiech łoo matko! Jest taka normalna ale jednocześnie zdrowo ciulnięta! I kocham jej rodzinkę ! i Ją też !   ta przyjaźń musi przetrwać, musimusimusimusi !

chyba nie zniosłabym kolejnego ' widocznie nie pasowaliśmy do Siebie ' .  - niezapomniane słowa, o tak :)

niestety a może i też stety poznałam i takich, którzy okazali się totalną pomyłką i kompletnym zerem !  tak tak, byli tacy oj byli.  Najgorsze są złudzenia, że ktoś może być idealną 'bratnią duszą' a gdy go poznasz bardziej okazuje się, że wcale nią nie jest.

no cóż, przykro .

chciałabym, bardzo bym chciała, żeby ten 2011 rok był idealnie idealny, proszę. prosze, żeby przynajmniej raz jeden rok obył się bez kłótnismutkówpłaczupogrzebówżalurozczarowańrozstańzłości żeby była dużo miłości; żeby była przyjaźń taka mega pomiędzy tymi, którzy ją mają; żeby były powroty; żeby na każdej twarzy, każdego dnia był uśmiech ! żeby było dobrze. przynajmniej raz. nawet nie musi być zawsze ale żeby było tak często ! oo tak ! 

więc roczku 2011 masz taki być ! 

  S o b o t a !  

 S o b o t a !

 S o b o t a !

S o b o t a !