no to mamy sylwester..2012 rok minal jak z bicza strzelil..
dzialo sie baaaardzo duzo..
nie zawsze dobrze.. ale to nauczylo nas zeby nie popelniac drugi raz tego samego bledu..
po sylwestrze w koncu zaczynaja sie 18-nastki ;] haha to co sie bedzie dzialo to nie mam pytan ;D
dziekuje za to co sie wydarzylo w konczoncym sie roku.. zrobie wszystko zeby 2013 byl jeszcze lepszy :)
zycze Wszystkim szampanskiej zabawy ;***