Barbie?

Przykro mi, ale nie będę lalką barbie..

Nie stanę się pustym zimnym plastikiem.

Chodź wiem, że takie własnie cię kręcą.

Blond kręcone włoski.. + tona makijarzu na twarzy.

Lalunie typu "ohh ahh". Ale przykro mi.

Bo ja taka nie jestem. I nie będę.

I nie zmienie się.

Bo nie będę udawać surowcu

wtórnego z IQ podobnym do tostera,

który świeci nadmiarem pudru.

znów się pomyliłam?

Nie wyglądasz mi na kogoś

kogo kręcą plastiki. Wydawałeś mi

się facetem, ktory ma jakis cel

w zyciu. I wie czego chce,

jest nieśmiały a może nawet

nietoważyski, ale na pewno nie

wyglądasz mi na zjeba, którego

kręcą lalunie ze zbyt wysoką samooceną..

Byc może twoi koledzy do takich osób

właśnie należą, ale ty nie powinieneś byc

taki. Więc udajesz, bo tak ci wygodniej?

czy taki jesteś na prawdę?

Więc proszę.. zrób coś, żebym nie musiała

o tobie myśleć w ten sposób. Bo nie chcę

tego, uwierz mi!

Bo już nie raz słyszałam "Natka bo z ciebie fajna

laska jest.. do tego ladna, zgrabna, inteligentna,

zabawna, (ble ble ble..)

i facetów się koło ciebie masa kręci"

(skopiowane z Archiwum)

Przykro mi tylko, że do pustych laluń mi daleko

chodź niejedni mnie za taką mają.

nie jestem z tych, którym mówią

"nie zadzieraj nosa do góry

bo fajni kolesie są na poziomie twoich oczu"

A jeśli ci to nie odpowiada,

to będę zmuszona powiedzieć "przyrko mi"

Wiem, że na pewno tej notki nie przeczytasz..

I zdaję sobie sprawę, że gdybyś nawet tutaj trafił,

to nie zrozumiesz, że chodzi tu o ciebie.

Większośc z was nie będzie widziała

jakiegokolwiek sensu w tej notce.

bo jest niegramatyczna. Bo pisana

z potrzeby, nie z tego ze wypada.

Więc wybaczcie, ale czuję potrzebę

upublikowania tego tekstu.

I nie chcę widzieć tu komentarzy typu

"super fotka wpadnij do mnie"

bo takowe będą usuwane!

Anetko.. bo my chyba mamy podobny problem ;*