He he .! to było wieczorkiem jak szłam do chaty spotkałam Ize i była polewa xD jakis żul się do nas doczepił (taka wersja dla dorosłych) xD byłam zdenerwowana miałam ochote sie rozpłakać a Iza mnie pocieszyła :) każdy mnie olał a ona mnie pocieszała...PrzyjaĽń...Uczucie którego nie doznałam ;(