Czuję sie ostatnio jakbym była inna osoba...
Jest to częściowo spowodowane 2 z chemi, która zmotywowała mnie do zmiany.
Uporządkowałam swój pokój, w główce też...
Mam wrażenie, że badziej otworzyłam się na ludzi i świat.
Musze jeszcze poprawić oceny, żeby korzystanie przeze mnie z kompa było legalne.
Do szczęscia brakuje mi tylko zapisania się do klubu fotografiznego i jakiegos kółka teatralnego w MDK
i konkursu recytatorskiego, bo już nie mogę na dupie usiedzieć!
i nowych łyżew
i urodzin!!! :D