Ekhmm.. :C
Nie chce wyjeżdżać !
Te 3 dni to zdecydowanie za dużo bez Misia :(
Już tęsknie ;<
A wyjazd o 15.30 .
Nie lubie, wręcz nienawidze siebie.
Nienawidze swoich niezrównoważonych myśli, które pojawiają się w nieoczekiwanych momentach.
Niby miałam się uczyć Niemieckiego a tu bum - wzięło mnie na przemyślenia ;c
Musiałam się od tego oderwać i musiałam napisać.
A dzisiaj ? Dzisiaj nawet nawet ...
Po szkole jednak najlepiej. Tu i tam z Pyśkiem <3
Kurde, tak strasznie Go kocham ! <3
I nie dopuszczam nawet do siebie myśli, że mogłabym Go stracić !
I On będzie już na zawsze !
Będziesz, prawda ?
Wkońcu jesteś architektem moich snów, projektantem uśmiechu, wynalazcą szczęścia.
`I nawet jeżeli warunkiem przytulenia Ciebie byłaby śmierć,
nie zawahałabym się.