właśnie

Właśnie zdałam... zdałem ... (nie ważne) sobie sprawę, jak bardzo kocham tego człowieka. 
Ale kocham, w sensie jego muzykę, jego głos i to jak gra na gitarze

To bardziej miłość do osoby "nieosiągalnej" niż do własnego chłopaka.

Ale co fakt to fakt, ten oto Jakub Kawalec z zespołu Happysad, jest genialnym autorem tekstów ich piosenek.

Mogła bym słuchać godzinami jednej ich piosenki a ona i tak by mi sie nie znudziła.

Jest w jego tekstach tyle uczuć... czyli coś co kocham...

A nie na przykład taki J.B który w każdym teledysku ma inną panienkę i której śpiewa że ją kocha... ; /

On jest jednym, z niewielu "gwiazd" które *znam* nie muszą nosić skury i mieć żelu we włosach żeby być światnym i tłumy chciały go słuchać. Podziwiam go za to i bardzo chciała bym iść na ich koncert żeby tylko usłyszeć go na zywo. 

To chyba najbardziej znana ich piosenka: http://www.youtube.com/watch?v=W1jIuwYGIrU&feature=related

Jednak moją ulubioną.. *znaczy wszystkie są moje ulubione, ale tą jednak wyróżniam najbardziej* jest : "Lęki i Fobie"