czułam cię przy sobie raz
raz sącząc zbyt mocną kawę
raz rozpaczliwie szukając twego ciała obok
raz istniejąc
raz śniąc o nas
raz patrząc na dwie szczoteczki w kubku
oddychając
ręce bezwiednie opadają
muska je łagodny wiatr
czujemy się obce
tęsknię do bólu
błagam
w każdym bądź razie