,,...Wsiąść do pociągu byle jakiego, nie dbać o bagaż nie dbać o bilet,ściskając w ręku kamyk zielony patrzec jak wszytsko zostaje w tyle..."
Ja włąsnie tak zrobiłam i wsiadłam z IIIc do pociągu do Bystrzycy Kłodzkiej i wsyztsko w tyle zostawiłam, zapominając o rozterkach, myslach, tam żyje sie z dnia na dzień i chwilą....szkoda ze ta chwila nie może trwać wiecznie...szkoda ze to ostatnie 10 miesięcy minie tak szybko a za rok będziemy wsyztscy w innych szkołach, klasach z innymi ludźmi ;/
P.S
1)Kornik już wrócił !!
2)Coś sie w końcu zmieniło na dobre w moim życiu ;*
;*