no a więc
wzięło mnie dziś na dziwną sesję...
chodziłam po różnych pomieszczeniach w domu
i po prostu robiłam zjdęcia...
no ale jeśli dziecko jest chore
to różne dziwne pomysły przychodzą do główki xD
a zresztą....
czy to zdrowe tak pochłaniać książki???
przeczytałam już dziś ponad 150 stron i chce więcej
co z tego wyniknie przeczytam książkę w cięgu 3 dni...
no ale cóż...
chyba jestem inniejsza
pozdro dla
Pawła :*
rodzeństwa
przyjaciół
znajomych
i tych co komentują