Zdjęcie ze środowej wycieczki do Szczyrku. Było bardzo pozytywnie.
Długo mnie nie było, ale to dlatego, że dużo się działo.
GORZEJ BYĆ NIE MOŻE.
I chciałabym, żeby to wszystko się nie zdarzyło. Zostało nam niecałe 30 dni razem. I tak cholernie jest mi źle, bo nie jestem na to gotowa, bo boję się, że wszystko się rozpadnie, że wszyscy się od wszystkich odwrócą. I że będziemy udawać, że nic się nie stało. Tylko dlaczego wszyscy tak łatwo się poddali? Przecież nie tego nas uczył. Nie wierzę, że nie da się niczego zrobić.
Nie lubię myśleć o przyszłości, bo się jej boję i boję się tego co będzie. Wiedziałam, że prędzej czy później będzie musiał odejść, ale nikt z nas nie wiedział, że tak wcześnie i nikt nie był na to gotowy.
Tak cholernie jest mi źle.
I dziękuję jednej osobie, za to, że od paru dni nic tylko mnie pociesza i świetnie mu to wychodzi. Dziękuję za wszystko <3
Cały weekend nic nie jadłam. Nie mogłam nic przełknąć i źle się czułam.
Staram się wychodzić jak najczęściej, bo czuję, że jak zostanę w domu, to zwariuję, więc wczoraj byłam w filharmonii. Było bardzo miło. Osobo, dziękuję, za odprowadzenie mnie na stację. Ledwo przeżyłam wczorajszy dzień, jeszcze Weronika żarła longera, którego jej postawiłam, w drodze powrotnej i myślałam, że nie dojadę do Krzeszowic. Ogólnie rzecz biorąc, cały dzień spędzony z Werką = +1000 do hejterstwa. c;
A dzisiaj opera z ciocią, Olką i dziadkiem. Nie ma to jak wypady z rodzinką. Tzn. moi rodzice nie pojechali, bo leczyli kaca, o. Bardzo pozytywnie, nie wiedziałam, że w operze jest tak fajnie.
Jutro dzień jak codzień. Nie ma fizyki - nie ma kartkówki, sprawdzian z matmy, Jaga... Przeżyjemy. Przynajmniej nie będę siedzieć sama.
Staram się nie myśleć za dużo, ale mi to nie wychodzi. Nie wiem czego chcę i jest jakoś tak dziwnie. Czuję, jakbym miała serce cięższe o 10 kg.
Btw... Nie myślcie sobie, że jestem GŁUCHA I ŚLEPA. Nie jestem taka głupia, żeby nie zauważyć, ani nie usłyszeć, co gadacie, no ale istnieje takie mądre przysłowie, którego zapewne nie znacie - "każdy mierzy swoją miarą". c; Więc z mojej strony taki mały apel: TO JEST ŻAŁOSNE.
"Don't tell me if I'm dying, cause I don't wanna know
If I can't see the sun, maybe I should go
Don't wake me cause I'm dreaming, of angels on the moon
Where everyone you know, never leaves too soon"
Inni zdjęcia: :* patrusia1991gd658. naginiii:) nacka89cwaJa patrusia1991gdJa nacka89cwaUmrę próbując lookpic... sweeeeeetttSynuś nacka89cwaJa nacka89cwaJa nacka89cwa