_____________________________________________________________________________________
"Nie zaśpiewałem o Chaosie ani
O wiekuistej Nocy; nauczyła
Muza niebiańska mnie, jak się zapuścić
W głąb i wspiąć w górę...".
- John Milton, "Raj utracony"
_____________________________________________________________________________________
Dzisiaj rano było -28 stopni i mama pozwoliła mi nie iść do szkoły. Przesiedziałam pół dnia w łóżku i zachciało mi się grać w simsy (zdjęcie). Nawet nie wiedziałam że screenshoty w simsach mogą tak ładnie wyjść. Ten też był ładny, nawet jakościowo w porządku, na ale nasz kochany fotoblog... -.-
Omnomnomnom <3
Wzięłam się w końcu za czytanie Krzyżaków. Paranoja. Jak można całować jakąś puszkę z ludzkim palcem w środku? Fajnie.
Ominął mnie sprawdzian z niemieckiego. <3 Chociaż w sumie nie wiem czy jest się z czego cieszyć, bo w pryszłym tygodniu będę miała do napisania nie trzy, a cztery sprawdziany: chemia, geografia, polski no i niemiecki. Pozdro.
Zepsuł mi się kaloryfer. Jak może się zepsuć kaloryfer? Jak przekręcisz na 5 to grzeje tak, że można się udusić, ale jak tylko zmniejszysz odrobinkę, to robi się zimny i nie grzeje w ogóle. Jest mi zimnoo!
Plany na jutro? Cały dzień siedzieć przed kompem. Rodzice idą na jakąś balangę, więc nie będzie ich gdzieś od około 16 do Bóg wie której.
Dzisiaj nawet się streściłam. Podejrzewam że nikomu nie chce się czytać moich długich notek i nie wiem czy istnieje ktoś komu się chce. Jeśli tak, to chylę czoła. ;d
PS. Skajpajuję z Marciniakiem.
_____________________________________________________________________________________
http://www.youtube.com/watch?v=FVcfCHmoCvM&ob=av2e
His Infernal Majesty <3
"In joy and sorrow
My home's in your arms
In a world so hollow
It's breaking my heart"