Czasem tak jest... bo idzie sie inna sciezka...
bo ta sciezka wymaga rezygnacji...
bo ta sciezak wymaga indywidualnosci za wszelka cene...
bo nie chce sie mmiec narzeczonego w wieku 20 lat, chce sie miec perspektywy,
nie chce sie miec gównianych studiów typu para psychologia kościola, chce się miec wykształcenie...
bo nie siedzi sie w pracy za 5 zł za godzine, kiedy można siedzieć za 10 zł....
bo nie chce się dostawać w dupnym kraju, który nie moze mi nic dac a jedynie odebrać...
ale TA droga... ta droga moi kochani jest usłana sidłami.
A to czy będziesz taka jak wszyscy, zalezy tylko od ciebie.