Odkryłam czego mi brakowało przez ostatni czas. Wkradła się w moje życie monotonia. Każdy dzień staje się taki sam i najwyższa pora to zmienić. Ferie ruszyły - zmiany muszą być ;]
Brakuje mi tego, że kiedyś potrafiłam nieźle przeginać ]:-> ogłaszam więc, że szaleństwo czas zacząć. I nie ma że nie ;D Powraca motto 'raz się żyje'. Definitywnie.
Bo skoro czego nie zrobie i tak będę ta zła, to po co starać się robić za dobra? ;D ZŁOOO! ;DDD