Jestem misia pisia słodziusińska:D Haha xd Tak, bije mi na głowę. O to że moje zdjęcie, jak byłam jeszcza małą, słodką, czarnooką,opryskliwą blondyną :D Nie widać, co? Jeszcze stary salon w mojej ulubionej pidżamie, o jaaaa xD
Ogólnie sylwester spędzony w świetnej atmosferze, z zajebistymi ludźmi. Tańczyliśmy i o dziwo, nikt nie uderzył głową o żyrandol a tak się baliśmy :D Wszyscy się przebrali za.. właściwie nie wiem co. Po prostu brali z moich szafek to co im sie podobało. Ja byłam króliczkiem i pech chciał, że nie mam ani jednego zdjęcia -.-
W każdym razie, powtórzyła się, prawie, sytuacja z sylwestra z przed 2 lat. Dziwny przesąd, że znów zniszczę relację pomiędzy mną a M. Jednak nie w tym roku. Nie palnęłam gafy słownej ani uczynkowej :) Jestem dumna i ej! 2012 rozpoczął się zajebiście. Więc już będzie tylko dobrze. Byle do ferii, byle wyjechać. Prawko, 18, wchodzimy w dorosłe życie.!
Moje kochane pisie misie słodziusińskie, wraz z 1 minutą po północy każdy z nas otrzymał status: Mam 18 lat rocznikowo. Także zróbcie jak ja, zabierzcie telefon, zadzwońcie pod obcy numer, powiedzcie że kochacie tą osobę, żeby ten rok był dla niej zajebisty i odłóżcie słuchawkę. Coś zwariowanego na początek ;)
A ja chcę tylko Wam życzyć szczęśliwego nowego roku, aby wasze postanowienia jak zwykle się nie spełniły< chociaż niektóre mogłyby jednak tak> i aby nie było tyle nieszczęść jak np. spotkało mnie in this year:)
Na koniec mam kilka postanowień:
- doprowadzić by wakacje i ferie były zajebiste
- aby zacząć intensywniej ćwiczyć
- żeby więcej zacząć jeść, kurde mać
- zdać z biologi na 5 :D
- przykładać się do domowych robót i relacji z family
I najważniejsze. Wreszcie określić się co na przyszłość.
- Jeżeli planujesz wycofać się, albo nie chcesz aby.. uczucie między nami sie pogłębiało i to w niedalekiej przyszłości, to odejdź teraz. Bo później nie wytrzymam Twojej rezygnacji..
- Odejdę od Ciebie, ale dopiero po śmierci :) :*