Takie tam z Hołdzią
Patrząc za okno nasuwa mi się tylko piosenka 'let it snow, let it snow, let it snow...'
mmmmm, taaak ^^
A co u mnie? Niezła huśtawka.
Potrzebuję jakiejś zmiany. JAKIEJŚ. i to jak najprędzej.
I znów poraz setny wszyscy piszą "Wesołych świąt". Jakie to banalne. O ile bardziej by było magiczne powiedzieć to sobie prosto w oczy lub wysłać jedną, małą, głupią kartkę. A nie jednym kliknięciem wypuścić kilka pustych słów w czasoprzestrzeń. Może i jestem nienormalna i porąbana, ale nigdy nie przestanę wierzyć, że kiedyś będzie jak dawniej. Mniej udawania, mniej sztuczności, prawdziwe uczucia, odpowiedzialne decyzje, tworzenie wspaniałych rzeczy i wiara w lepsze jutro. Chyba tego nam brakuje - wiary i jakiejś malutkiej wdzięczności do tego co jest.
"You may say I'm a dreamer, but I'm not the only one.
I hope some day you'll join us and the world will live as one."