Wystarczy jak napiszę, że nienawidzę Cię całym sercem? Nie, nie wystarczy,dlatego wyleję teraz całe swoje emocje.
Twoja fałszywość jest ponadprzecietna . Dbasz tylko o swój tyłek. Ludzie ,czy naprawdę coś Wam zrobiłam?
Zbierało Ci się, miałam stalowe nerwy. Ale wiedz ,że to tylko dlatego ,iż nie chciałam zostać zupełnie sama. Teraz Twój kubek się przelał. I trudno, przeżyję to ,że nie będę miała znajomych. Poczekam,poczekam. Z resztą po co mi ktoś taki ,kto próbuje mnie bezustannie wrobić?
Już po prostu nie wytrzymam. Gdybym nie dusiła w sobie emocji już dawno wybuchnęłabym awantura. Darłabym się z ogromną pasją, jednak dalej zamykam złość i smutek w sobie. Nie potrafię wykrzyczeć ci wszystkich win w twarz ,ale teraz już będzie inaczej. Staniemy się dwoma biegunami ,nie jednym. Ileż możźna udawać. Jesteśmy z innej bajki , nie jestem fałszywa, tak ja Ty. Chcesz mnie uziemić ,ale dosyć. Koniec.
Przepraszam Was za to ,że właśnie tu roztargałam poduszkę z emocjami... Jednak mimo moim oczekiwaniom niewiele to dało.