muszę wszystko z siebie wyrzucić, w przeciwnym wypadku zwariuję -.- ..
chcesz wrócić - chcesz, aby było tak jak dawniej.
mówisz, że kochasz - że innej nigdy nie będzie..
a nie pamiętasz jak nazwałeś mnie szmatą?
nie pamiętasz tego jak byłeś przeciwko mnie i mój dalszy los miałeś gdzieś?
nie pamiętasz jak przez Ciebie płakałam?!
tak, straciłeś zaufanie - straciłeś tym samym mnie.
ciągnie mnie coś - a zarazem czuję że NIE powinno _
boję się jutra i kolejnych dni, nie wiem co będzie dalej.
prosisz, błagasz, chcesz kolejną szansę - ale zrozum! zaufanie to podstawa, a między nami go nie ma.. więc jak sobie to wyobrażasz?! ..
;placze; ..
dobranoc.