I pomyśleć, że jeszcze 6miesięcy temu było tak pięknie.
Mamy wyniki i jest kiepsko.
Bardzo mały poziom czerwonych krwinek, hemoglobina bardzo niska, poziom hematokrytów również.
A wygląda to tak:
WBC krwinki białe : 11,6 (norma 6.0-15.0) RBC krwinki czerwone : 2,43 (norma 5.40-9.80) HGB: hemoglobina 5.1 (norma 13.0-19.0) HCT hematokryt : 15.8 (norma 37.0-55.0) reszta z morfologii w normie, tylko MCV - średnia obj. krwinki czerwonej i MCHC - Średnie procentowe stężenie hemoglobiny w krwince czerwonej są minimalnie obniżone.
Z biochemii ALP wynik straszny: 811 (gdzie norma 23-212) oraz ALT: 176 (norma 10-100)
Tak mocno podwyższone ALP może świadczyć również o białaczce szpikowej, by to określić trzeba było by pobrać szpik kostny i zrobić szczegółowe badania za koszt 400zł..
Krew jest straszna, transfuzja mogła by mu pomóc, ale to koszt ok 600zł nie mam skąd wziąć takich pieniędzy.
Będziemy podawać leki na pobudzenie wydzielania czerwonych krwinek. Jutro jedziemy do gabinetu i chyba weźmiemy zastrzyki do domu by go nie męczyć ciągłymi jazdami.
Byłam na konsultacji również u innego lekarza, jednak tych badań jest wciąż za mało by określić przyczynę, bo może to być również niewydolność nerek, a tu jak wiadomo będzie ciężko. Nie wiem już co ja mam robić, Kurwaa jestem w totalnej kropce. I kompletnie brak mi pieniędzy.
Miki dziś zjadł ładnie 2 porcje jedzonka, a nawet pobawił się piszczącą pluszową kostką i zobaczyłam chodź na chwile radość w oczkach, teraz śpi pod stołem, ale wcale się nie dziwie, bo jest strasznie osłabiony tymi bardzo dużymi niedoborami krwinek, przez co szybko się męczy..
Co ja mam dalej robić? I pomyśleć, że pieniądze szczęścia nie dają, wierzyłam w to AŻ DO TERAZ!
Inni zdjęcia: ;) patki91gdSynuś nacka89cwaMhm tasteofinnocenceZ synem nacka89cwaJhjhj allthecold:) patki91gdDzień taty patki91gd:) patki91gd:) patki91gdJa nacka89cwa