kiedyś przeglądajac zdjecia z Łeby powiedzialam sobie,
że nigdy tej fotki nie wrzuce ani na bloga ani na fotke.
czemu wrzucilam? nie mam pojecia. jakos tak...
ja Bartek i sis :*
kary nie mam na szczescie.
ale mam zjebany humor od wczoraj wieczora .
no nic mam nadzieje ze przejdzie mi kiedys...
chociaz poki co nie wiem czy to sie w ogole zapowiada.
wczoraj doszłam do bardzo głupiego wniosku.
nie wiem skąd on mi sie wzial...
ze mimo ze mam duzo przyjaciol tak naprawde nie mam nikogo...
nawet nie wiem czemu tak sadze ale ok.
wakacje sie jeszcze nie skonczyly a ja juz zaczynam za nimi tesknic.
glownie za Łeba... za taka wolnościa bez rodziców...
niewiem jak to bedzie za 5 dni..
o ile bedzie ;|
Fucking Life ;|
ale i tak Cie kocham :*
Shaggy - angel < 3