kocham na ciebie patrzeć,
odrywając wzrok od książki,
siedząc na szkolnym parapecie.
myślę, że fajnie byłoby Cię mieć.
weekend, porządnie się wyśpię ;)
i cholerny uśmiech coraz rzadziej schodzi z ryjca ; d
nie mam żadnych powodów,
po prostu trzymam się postanowień i umów dwóch ;)