To miał być dobry dzień, taki i też był. dobrze zrobiło mi spotkanie z przyjaciółką, nie widziałyśmy się od dłuższego czasu. miło było ją zobaczyć. nachodziłyśmy się sporo, dzień spędzony cały aktywnie, z czego się cieszę, może trochę mniej z pogody. upały są nie do zniesienia.. zwałacza gdy moją ulubioną porą jest zima, wprowadza w tak błogi i radosny stan.. ah, doczekać się jej nie mogę! zostałam dziś porównana do aniołka, przez jakiegoś obcego mężczynę.. nie wiem co to miało znaczyć.. no ale.czas na prysznic i odpoczynek.. przeczytałabym jakąś dobrą książkę, byle nie romansidło, macie jakieś propozycje?
Spokojnej nocy :-*
"Uśmiechaj się, ponieważ to dezorientuje ludzi.
Ponieważ to jest prostsze, niż wytłumaczenie im,
co zabija Cie od środka."