To moje kochane skarby:*Najwspanialsze zwierzęta na świecie i nikt mi nie wmówi, ze psy są lepsze(!) Taa, mimo że to urodziny Perełki (kończy 2 lata :[luzak]) to wzięło mnie na wspomnienia…. Przyjechał 3 dni przed moim wyjazdem i mimo to zdarzyliśmy się poznać;) przychodził jak mawiał na,, paluszki” xD i gadaliśmy godzinami… akcja z mleczkiem i z grzebieniem xD było bosko…. Ale cóż skończyło się i nie wróci:( Pożegnał mnie tylko obcięciem i szepną parę czułych słów - nigdy go nie zapomnę!! I nie tylko ja:p cóż było minęło – nie wróci, bo mieszka daleko…. Trzeba być silnym, mimo, że jestem taką beznadziejną brzydulą, którą jest anty talentem, … ale kto się przejmie? Nikt! I prawidłowo!
Buzi dal wszystkich:*