photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 1 LISTOPADA 2013

Maks Rutkowski

 

Do czego to doszło na tym świecie? do sztuczności. Jest to coś, czego nigdy nie będę akceptował, ani tym bardziej tolerował. Różnicy pomiędzy tymi pojęciami chyba nie muszę przedstawiać, jak ktoś przecież nie rozumie, to nie trudno zajrzeć do wujka google i zapoznać się z czymś czego do końca nie rozumiemy, po to przecież jest internet, ale nieważne. Pierwszy Listopad, dzień święty dla wiernych, którzy oddają cześć zmarłym, a wywodzący się z oddawanej czci męczennikom, którzy w imię swojej wiary w rzekomego chrystusa, oddali swoje życie. No, ale nie będę pieprzył tutaj o historii, która jest dla większości mało ważna. Na początku wspomniałem o sztuczności, której każdy doświadczył w swoim życiu, ale odniosę się przy tym do swoich poglądów na temat dnia wszystkich świętych, zmarłych. Dzisiaj postanowiłem odwiedzić jestem z Krakowskich cmentarzy, akurat ten, na którym spoczywają prochy mojej babci. Bardzo ją kochałęm i Jej śmierć strasznie przeżyłem, a wcześniej nie doświadczałem pogrzebów, a tym bardziej śmieri bliskich, aż w końcy nadszedł ten dzień, gdy byłem w gimnazjum. Miałem w niej wsparcie, zawsze chciała dla mnie dobrze, czułem się jak Jej pupilek. Niesamowita kobieta, choć raczej nie znałem jej tak dobrze, a wiadomo że do swoich wnuków podchodzi się inaczej, a my widzimy świat także inaczej. Nie czułem potrzeby pójścia na grób, bo po co mam iść? By poptarzeć na kamieć i stać? Jako osoba niewierząca, trzymam się swoich ideologii i nie będę udawał kogoś kim nie jestem, nie będę robił niczego, co jest sprzeczne z tym, co myślę. To byłoby głupie. Dlatego nie pójdę się pomodlić. Nie widzę w tym najmniejszeo sensu. Więc po co mam tam stać? Uważam, że moje założenie jest naukowo oparte tezą, że prochy, czy tam kości zostają, a energia człowieka, zwana duszą odchodzi, odrywa się od ciała. Tak kończy się życie. Dusza przestaje czuć, pamiętać, wchodzi w strefę niewiedzy. Wszystko czego doświadczył, czego się nauczył, pamiętał, tak po prostu znika. Ich duszy już tam nie ma. Jeżeli poczułbym potrzebę, to poszedłbym zapalić znicz i tak zrobiłem, ale tylko ze względu na tradycję. Zapaliłem i odszedłem. A poszedłem głównie dlatego, że wieczorem, gdy jest już ciemno, jest naprawdę pięknie, mnóstwo ludzi i stoiska z pysznościami, które przypominają mi dzieciństwo. NIektórym może wydawać się to zabawne i uznają to za brak szacunku do zmarłych? Ale to, że nie pójdę na cmentarz to oznacza, że nie mam szacunku do tych, którzy zaistnieli w moim życiu? Nie. Wole usiąść w domu i pooglądać zdjęcia, powspominać. To nic nie zmieni, gdyż najważniejsze jest to czy mamy ich w sercu. Tam tkwią, a nie pod ziemią. Nie ma co argumentować to w taki sposób, że po śmierci każdy by chciał by bliscy przychodzili na nasz grób. Niestety lub stety, nie jestem jednym z tych osób. Dla mnie liczy się sama pamięć. Wolę by mnie pamiętano, niż by przychodzili w miejsce gdzie pochowano moje prochy. Patrzę wstecz, na historię, to przecież taki A.Hitler, każdemu znany człowiek, tak serio stał się nieśmiertelny, bo zostawił coś po sobie, niewazne czy dobrego czy złego, ale zostawił, tak jak Ci, których już nie ma.
Od tego mamy cały rok by odwiedzić miejsce pochówku, a nie że nagle wszyscy sobie przypominają, a raczej przypomina im święto, że oni byli wśród nas. Pamięć i cel powinien być prawdziwy. Gdy w normalny dzień, dajmy jakąś sobotę, bo to wolny dzień, czy tam niedziela, pójdziemy na cmentarz, to zauważymy że na co dziesiątym grobie leży jakiś kwiatek czy nowy znicz, a reszta? no właśnie. Ich już nie ma, może są kimś innym, a liczy się pamięć indywidualna, a nie ta sztuczna, bo dany dzień nam daje powód do pamięci. Uważam, że pójście w ten dzień (bo w większości idą ze względu na święto), nie jest już szacunkiem. Co da zapalenie znicza? Tak naprawdę nic. Upiększy tylko grób i pokaże innym, że ktoś pamięta. Skoro tylu tradycjonalistów wśród nas, to niech idą w normalny dzień, a nie w święto. Idź w dzień śmierci bliskiej osoby, lub jej narodzin. Jak pójdziesz, to z mojej strony wielkie brawa za pamięć, to już prawdziwe. Ten dzień mnie tylko utwierdził w przekonaniu, jak wielu ludzi udaje idąc masowo na groby. Owszem, jest to piękne, ale znaczenie tego jest w moim rozumieniu dość negatywne. Śmieszne, ale i zajebiście przykre.

 

 

 



 

 



 

 

 

Założyłem w końcu instagrama, tam więcej zdjęć:

MaksRutkowski

 

_________________________________________________________________________

 

 

FACEBOOK


TUMBLR


ASK

___________________________________

 

 

 

 Słyszałem, że myślicie już o feriach zimowych!

 
Mogę Wam polecić naprawdę zajebiste ferie na Obozy Młodzieżowe funclub 

 



Zniżka: Podczas rezerwacji na stronie biura podróży, w miejscu nr polecającego wpisz - 2192 (otrzymasz zniżkę)

 



 



 

Komentarze

blondikupa O ranyy powiem ci że jejku mądrze piszesz tak dalej ;)
12/12/2013 16:30:13
~swag lol
04/12/2013 20:46:49
tylkomniekochajkochanie Przeczytałam dopiero twoje dwa wpisy i bardzo mi się spodobały :)
03/11/2013 18:59:54
myskimolife czytaj dalej <3
05/11/2013 1:49:39
~rudaaa Słodko ;d
27/11/2013 6:56:20

klaudia9987 Jeju.Jesteś genialny,uwielbiam Cię ,Twojego bloga i wgl. Twoje notki są MEGA inspirujące.! <3
24/11/2013 19:50:29
sthdifferent eh ferie :( szkoda, że ich nie mam :(
14/11/2013 21:38:53
~nat Obserwuję twojego fotobloga od dłuższego czasu i naprawdę Cię podziwiam, przede wszystkim za to, jak bardzo dojrzałeś na oczach czytelników przez te pare lat. Imponuje mi, że masz swoje zdanie na różne tematy i nie boisz się mówić co myślisz. Mam do ciebie pytanko: mógłbyś się wypowiedzieć na temat egzorcyzmów i osób opętanych? Sama do końca nie jestem pewna co o tym myśleć, a że Cię szanuję, chciałabym poznać twoje zdanie na ten temat. ;)
Dzięki, że jesteś i że inspirujesz :)
04/11/2013 23:43:46
myskimolife okej spoko, mogę napisać <3 dzięki
05/11/2013 1:49:56

Junior walkedaway Jak tam z pieskiem? :)
02/11/2013 20:49:17
myskimolife coraz gorzej
03/11/2013 16:40:56
Junior walkedaway przykro mi :(
ale mam nadzieje że jednak będzie lepiej
03/11/2013 17:21:48

opiela2006 świetne zdjęcie + dobra notka ;)
zapraszam do mnie.
03/11/2013 14:43:29
myskimolife oki
03/11/2013 16:40:59

tofcik W stu procentach zgadzam się z tym co napisałeś. Chodzę na groby bliskich wtedy, gdy wiem, że chcę to zrobić. Chcę tam pójść i symbolicznie zapalić znicz. Nie rozumiem ludzi, którzy wymuszają na sobie przyjście na cmentarz "bo wypada" lub "bo święto". Masz rację, to przykre.


Co powiesz na zlot w Sosnowcu/Katowicach?
02/11/2013 21:56:08
myskimolife W katowicach będzie kiedyś. Będę pisał. ;)
03/11/2013 16:40:56

tasiaaa01 ile mm masz tunele? :)
03/11/2013 12:52:51
myskimolife 8mm
03/11/2013 16:40:10

~maxym ferie, ferie...a na wakacje? KC MAX
03/11/2013 13:02:24
myskimolife ja nie jade ale też polecam
03/11/2013 16:40:04

~kc11 może Zielona Góra, Maxie? ;)
03/11/2013 13:10:15
myskimolife niestety ;c
03/11/2013 16:39:55

~pppp myslisz , ze jest mozliwe aby nad kimś było j fatum w tych czasach ?
02/11/2013 16:01:23
myskimolife jak widzę, tak
03/11/2013 16:39:48

deathangelxd I tak cie kocham <3 :3 ;**
02/11/2013 14:53:12
myskimolife <3
03/11/2013 16:39:42

arbusofa Dla mnie 1 listopada to nic innego jak dzień wolny od szkoły.Ale jakaś tam chwila zadumy też się pojawia Nie mam chęci uczestniczyć w tym jarmarku próżnosci jakiemu poddaje sie 99 % narodu. Ja oddaje cześć swoim zmarłym bliskim kiedy uważam to za stosowne Przez okno widzialam , że na tych cmentarzach jest taki tłok, że ludzie idą i mdleja, na ulicach korki i kazdy porusza sie w ślimaczym tempie,
02/11/2013 14:45:13
myskimolife That's right <3 "w tym jarmarku próżnosci jakiemu poddaje sie 99 % narodu" - lubię to zdanie. I w większości z tego powodu tam się pojawiają "bo wypada" "bo trzeba"
03/11/2013 16:39:39

znowuspie "Pierwszy listopada" powinno być :) Tak na przyszłość :)
02/11/2013 12:45:19
myskimolife zawsze gubię się w tym.
03/11/2013 16:38:32

eterrnally łaadnie ;)
02/11/2013 10:08:02
myskimolife dzieki
03/11/2013 16:38:14

helloczytyczujeszto jeju,uwielbiam czytać Twoje wpisy :)
02/11/2013 9:37:27
myskimolife :) miło mi się zrobiło
03/11/2013 16:38:08

littleangeel Cenię Cię za to co piszesz, ale w tym przypadku się z Tobą nie zgodzę ;) (wiem, że większość będzie się z Tobą zgadzała, bo to Twoje słowa). Moja babcia też była moją przyjaciółką i najwspanialszym człowiekiem w moim życiu. Niestety straciłam ją szybciej niż Ty, a to boli bardziej, bo miałam ją krócej. Myślę, że jesteśmy narodem, który pamięta o zmarłych. Wystarczy, że pójdzie się w inny dzień w roku na cmentarz to można się przekonać, że większość grobów jest naprawdę zadbana. O niektóre też nie ma kto dbać. Babcię odwiedzam często. Latem dbamy o to, by zawsze były świeże kwiaty, zimą by śnieg nie zasypał całkowicie. Każde urodziny, imieniny, rocznice, Boże Narodzenie, Wielkanoc i bez okazji...
Co do sztuczności. To tak jak z wywieszaniem flagi, kiedy jest święto narodowe. W Kościele jest tak samo ważne jak każde inne. Ale właśnie ten dzień jest przeznaczony do tego, by poświęcić go zmarłym. Czasem bliscy leżą na drugim końcu Polski i dlatego ten dzień jest wolny i mogą go przeznaczyć na odwiedzenie zmarłego. Zresztą codziennie się za kogoś modlimy, codziennie ktoś ma święto, a tego dnia modlimy się za wszystkich zmarłych. Równie dobrze moglibyśmy po prostu iść na mszę do kościoła i tam się pomodlić w tej samej intencji.
01/11/2013 22:45:46
myskimolife Niemożliwe ze tak trudno pojechać w inny wolny dzien. Równie dobrze wystarczy otworzyć album i powspominać niż modlić sie. No ale to kwestia wiary dla mnie nie ma sensu modlenie sie. Ważne ze ktoś pamięta nie dzięki tym dniom ale pgolnie
02/11/2013 0:08:22
skrenti Zwaz tez na fakt, ze wiele ludzi bardzo czesto mieszka na drugim koncu Polski albo i tez nie a takie swieto pozwala im dopiero na 'odwiedzenie', spotkanie sie w wiekszym rodzinnym gronie i wspolnym powspominaniu. Ja co prawda jakis czas temu stracilam mame, bywam tam czesto, zapale znicz lub tez nie i po prostu sobie stoje, wspominam, nie rzadko placze ale potem jest mi lzej. Nie napisalam, ze sie modle - bo tak jak Ty nie wierze w Boga ale w zycie po smierci owszem i takei same mialam myslenie przed smiercia mojej mamy. Zawsze znajda sie ludzie, ktorzy robia to z czystego obowiazku - bo tak wypada, ale nie wrzucajmy wszystkich do jednego worka.
02/11/2013 17:50:56
myskimolife nie wrzuciłem wszystkich do jednego wora, zauważajcie takie szczegóły, bo ja naprawdę wiem jak się wysławiam, co piszę. Kocham język polski i zważam na takie szczegóły, jak "wszyscy", czy "niektórzy", bądź "większość". ;) Większość robi z czystego obowiązku, a większość osób pojawiających sie na cmentarzach Krakowskich, to mieszkańcy Krakowa, tak jak na innych, w innych miastach ;p
03/11/2013 16:38:01

~pppp myslisz , ze jest mozliwe aby nad kimś było j fatum w tych czasach ?
02/11/2013 16:01:26

Informacje o myskimolife


Inni zdjęcia: final boss realitiSmile milionvoicesinmysoul07/07/2025 poranioneserceLovely kataska... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24