photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Prawdziwe życie
Dodane 28 CZERWCA 2013
5705
Dodano: 28 CZERWCA 2013

Prawdziwe życie

Prawdziwe życie.

Śmiercią jest odejście energii, zwanej duszą od ciała a potem reinkarnacja - cykl śmierci i ponownych narodzin dusz ciągnie się aż do przerwania. Jakkolwiek nie można bezpośrednio sterować tym procesem przechodzenia do następnego wcielenia, o jego kierunku decyduje indywidualna karma oraz pragnienia danej duszy. Stąd poprawianie własnej karmy poprzez dobre, zgodne z dharmą uczynki skutkuje wcieleniem się po śmierci w lepszy byt, zaś pogarszanie własnej karmy powoduje wcielenie się w gorszy byt. Pustość istnienia zjawisk i prawo karmy czyli "dług" dobrych lub złych czynów, które nagromadziła sobie dana dusza podczas wcześniejszego lub obecnego wcielenia, wyrabiamy je naszymi czynami za życia. Jeżeli karma jest dobra, kolejne wcielenie duszy nastąpi w wyższej kaście, natomiast gdy karma jest zła wcielenie będzie w kaście niższej. Cierpienie zawsze spowodowane jest złą karmą. Szczęście spowodowane jest tym ile daliśmy od siebie, jego wielkość jest różna. Ile dajesz od siebie, tyle otrzymujesz od życia, dlatego też nie ma przypadków, wszystko ma swoją przyczynę. Wszelkie psychiczne cierpienie jest efektem niewłaściwego (zwykle dualistycznego i oceniającego) widzenia świata. Aby żyć naprawdę, trzeba najpierw zobaczyć rzeczy takimi, jakimi są naprawdę, doszukując się prawdy w szczegółach, sensu w naszych własnych wypowiedziach i czynach.. Chęć pomocy innym doprowadza do odkrycia prawdziwej natury wszystkiego naszej natury. Jest ona tak piękna, że zwykłe przyjemności tego świata są przy niej tylko bladym w dodatku odwróconym odbiciem. oświeceniem nie da się nikogo obdarować i nie da się wyzwolić od cierpienia ludzi, którzy tak naprawdę tego sobie nie życzą. My nazbyt często nawet nie zdajemy sobie sprawy, że cierpimy to uczucie, bowiem tak mocno zintegrowane jest z naszą naturą, że zauważamy go dopiero, gdy jego intensywność wzrasta ponad akceptowany przez nas poziom. Oświecony jednak zna naturę wszystkich istot, wie, że jedynym sposobem jest nauka, cierpliwe objaśnianie krok po kroku prawdziwej natury życia i świata. Nic Nic nie osiągniesz przez nakazy, zakazy lub wiarę, którą zawsze można podważyć, tylko, bowiem my sami, dzięki wewnętrznemu przekonaniu i chęci dokonania zmian możemy działać i osiągnąć wyzwolenie.

Cierpienie: "Szlachetna prawda o cierpieniu: narodziny są cierpieniem, starość jest cierpieniem, śmierć jest cierpieniem; smutek, lament, ból, zmartwienie, i rozpacz są cierpieniem; połączenie z nielubianym jest cierpieniem; rozłąka z lubianym jest cierpieniem; nie otrzymanie pożądanego jest cierpieniem. Krótko mówiąc, pięć skupień lgnięcia jest cierpieniem." 

Jednym słowem, całe życie, bytowanie empiryczne  jest w sumie bolesnym doświadczeniem.

 

Cierpienie nie jest odkryciem buddyjskim mówią o nim też i inne religie np. chrześcijańska, jednak w tym przypadku różnica w pojmowaniu jest dość znaczna. W chrześcijaństwie cierpienie jest czymś co uszlachetnia, co prowadzi do Boga, buddyzm natomiast nie usprawiedliwia istnienia cierpienia mówi natomiast, że jest ono kompletną pomyłką, że nie cierpienie a radość jest prawdziwym sensem życia. Niestety ku naszemu utrapieniu cierpienie istnieje i jest jedną z cech naszej egzystencji. 
Zdaję sobie sprawę, że cierpienie nie jest tym, o czym każdy z nas chciałby czytać i rozmawiać. Naucza się o nim w każdej ze szkół buddyzmu z jednego powodu dogłębne zrozumienie, wniknięcie w istotę cierpienia i zrozumienie swojej sytuacji daje ogromną motywację do praktyki. To tak, jak z rzucaniem palenia, dopóki nie zrozumie się naprawdę niszczącego wpływu papierosów na zdrowie, to wszelkie próby pozbycia się nałogu skazane są na niepowodzenie. Brak jest po prostu prawdziwej motywacji. Niszczącego wpływu papierosów nie widać od razu, natomiast przyjemność odczuwamy zaraz po zaciągnięciu się dymkiem. Silną motywację do rzucenia palenia odnajdują w sobie ludzie, którzy już zauważyli związek pomiędzy paleniem a zdrowiem, a zwłaszcza ci, którzy np. widzieli oddziały szpitalne chorób płuc. Wracając do cierpienia, nie zauważamy go na co dzień lub ignorujemy, zwłaszcza gdy wiek jeszcze jest młody, a człowiek czuje się jak młody bóg, ono jednak istnieje i na pewno dopadnie każdego w swoim czasie. Wtedy na praktykę może być za późno. Bez wcześniejszego przygotowania buddyjskiego cierpienie będzie po prostu odciągało od praktyki. Człowiek cierpiący prędzej szuka ulgi i pocieszenia niż będzie próbował wykorzystać to doświadczenie na drodze do oświecenia. W buddyzmie nie ma do kogo się pomodlić o pomoc, nie ma Boga Ojca czy aniołów stróżów, którzy może nam pomogą. Praktykować i zrozumieć cierpienie należy już teraz, gdy mamy idealne warunki do tego, gdy nie cierpimy głodu, z powodu choroby, wojen, starości itd. To między innymi dlatego nasz obecny stan nazywany jest Cennym Ludzkim Ciałem, bo możemy łatwo i bez większych przeszkód podążać drogą do oświecenia. Pamiętajcie, że Budda przed oświeceniem próbował ścieżki ascezy, która była po prostu cierpieniem uniemożliwiającym osiągnięcie oświecenia. Jak już wspomniałem zrozumienie cierpienia jest ważne ze względu na motywację najpierw rozumiemy własne cierpienie, a następnie zauważamy, że tak samo cierpią również inni. Zrozumiemy że cierpią WSZYSTKIE ISTOTY , a wtedy zrodzi się w nas współczucie dla nich. Do tej pory złe nastroje innych osób po prostu nas irytowały, często wywoływały negatywne emocje w rodzaju złości lub przygnębienia, a teraz będziemy takie zjawiska rozumieć i reagować pozytywnie. Tak, więc zrozumienie własnego cierpienia nie dość, że wyeliminuje część negatywnych emocji wywoływanych kontaktami z innymi istotami, to jeszcze wzbudzi w nas motywację opartą na współczuciu. Trudno zrozumieć cierpienie gdy samemu się go chwilowo nie odczuwa. Możecie śledzić doniesienia medialne i zamiast przechodzić nad nimi do porządku dziennego wystarczy chwilę się zastanowić, wyobrazić sobie, co czują ludzie dotknięci przez los. Materiału do przemyśleń na pewno nam nie zabraknie, wystarczy włączyć wiadomości telewizyjne i na pewno coś się znajdzie. Jeśli nie w telewizji to w prasie czy internecie. Doniesień naprawdę jest bardzo wiele, na świecie jest ogrom cierpienia, a jeśli my go nie odczuwamy, to znaczy, że jesteśmy małą wysepką która na chwilę wynurzyła się z tego ogromu. Jeśli poszukacie, to dowiecie się, że nasz świat wcale nie jest taki piękny i sprawiedliwy. Dziesiątki milionów osób - w tym 11 milionów to dzieci do lat pięciu - umierają co rok z powodu uleczalnych chorób lub takich, którym można zapobiec. 

Na świecie głoduje już miliard ludzi z czego co rok umiera około 30 milionów osób. Porównajmy - w ciągu pięciu lat druga wojna światowa spowodowała śmierć 50 milionów. Teraz w ciągu pięciu lat umiera z głodu trzy razy więcej - 150 milionów. My akurat należymy do około 20% szczęśliwców żyjących w krajach uprzemysłowionych, nie cierpimy z głodu, a przynajmniej nie taki jak np. w krajach Afryki. Tak więc cierpienie istnieje, a to, że akurat teraz nas ono nie dotyka nie oznacza, że tak będzie zawsze, nie znamy przyszłości, jedno wszakże możemy przewidzieć - starość, chorobę i śmierć.

To istnienie cierpienia nie jest tym, o czym się myśli i zauważa. Nawet, jeśli jest gdzieś tam obecne to przyćmiewają go sprawy bieżącego życia nauka, praca, dom, rodzina, wakacje, nowy samochód itd. Jednak, gdy z jakichś powodów zabraknie tego wszystkiego to cierpienie wypływa na wierzch właśnie jako efekt braku tego czegoś, co jak nam się wydaje jest sensem życia. Może akurat to nie jest zbyt przekonujące, ale wystarczy sobie uświadomić ilu ludzi na świecie głoduje, ilu traci swych bliskich, ile żon i dzieci jest maltretowanych, w każdej minucie gdzieś tam ludzie przeżywają dramaty. Sam istnienie cierpienia uświadomiłem sobie w wielu sytuacjach. Cierpienie jest odczuwane w umyśle, tam też należy szukać jego przyczyn i sposobów pozbycia się ich. Cierpienie ma przyczynę, ale jaką? Jest nią niewiedza, nieznajomość samego siebie i prawdy o świecie oraz działanie na takich podstawach. To właśnie ona (niewiedza) sprawia, że dzielimy świat na ja i resztę sądząc, że owe byty istnieją osobno i niezależnie od siebie. Rzeczywistość tak jednak nie funkcjonuje, nie istnieje nic, co było by naprawdę niezależne od całości i tym samym rzeczywiste.  Większość pochodzi z tekstów o naukach buddyjskich

Komentarze

deeperindreams Jesteś Wspaniały ;)
27/09/2013 17:51:21
myskimolife :***
27/09/2013 22:07:55

~zyciepozyciu Mówisz o "prawdziwym życiu" a mówisz tak na prawdę o swoim poglądzie. Nie uważasz, że niektórych może gorszyć to, że wierzysz w jakieś ponowne życie po śmierci? W tych czasach większość ludzi to chrześcijanie, którzy wierzą w Boga, niebo i piekło. Tego co piszą w biblii nie wymyślili sobie, po to, żeby wierzyć w to co ty nazywasz "prawdą" . Właśnie, co do twojej "prawdy" - nie nazywaj tego prawdą jeśli nie jesteś w stanie powiedzieć, że to faktycznie jest prawdą. Rozumiem - tolerancja, ty nie wierzysz w Boga, ale nie wszyscy muszą w niego nie wierzyć. Więc może uszanuj trochę wiarę innych i nie pisz o tym, że po śmierci następuje drugie życie - bo to twoje zdanie, nie wszystkich którzy tu wchodzą.
28/06/2013 21:35:16
Zobacz wszystkie odpowiedzi: 9
~zyciepozyciu Jest filozofią, co nie zmienia faktu, że i tak nie masz odpowiedzi na moje pytanie ;) nie jestem ortodaksyjną katoliczką< pomijając fakt że jestem protestantką, a to się dość różni>. Poza tym nie zrzucają na ingerencje bóstwa, nie jesteś chrześcijaninem więc czemu tak to tłumaczysz? Nie wiesz dokładnie jak jest w kościołach , więc nie oceniaj ;d nie mówiłam że jest to poglądem religijnym.
A do @krzymosia - rozumiem- jego fbl, jego wpisy. Ale z drugiej strony, jeśli wie, że może to ludzi gorszyć, to po co o tym wgl pisze? Albo chociaż na początku niech da wstęp "Moim zdaniem". Przeczytaj sobie jeszcze raz tą notatkę, i zauważ że on jakby "nakłada" nam swoje rację. Jeśli jest człowiekiem tolerancyjnym, to niech chociaż trochę uszanuje ludzi innego wyznania i niech nie pisze tak, jakby to była ogólno-światowa prawda .
30/06/2013 13:36:54
myskimolife jak to nie? przecież każdy niewytlumaczalny temat jest dla nich wytłumaczeniem takim "to Bóg"
30/06/2013 15:04:42
myskimolife nakłądam swoje racje? hmm nie ująłbym tego tak :) ja przedstawiam, na moim blogu to co ja mam do powiedzenia więc automatycznie wiadome, że to moja opinia ;) poza tym to filozofia, która jest bez wiary ;) w wielu religiach jest to samo tylko ujęte w inny sposób ;)
30/06/2013 15:05:56
~zyciepozyciu jak to nie? przecież każdy niewytlumaczalny temat jest dla nich wytłumaczeniem takim "to Bóg" - powiedział człowiek, który jest niewierzący..
Ja jestem osobą tolerancyjną, ale jeśli ty też nią jesteś to powinieneś mnie trochę zrozumieć.
05/07/2013 10:50:42
myskimolife to prawda
22/08/2013 12:18:43

~karciaaa porzystojniaczek ; )
09/07/2013 10:38:12
~showme maaaksiu, Cudzie Natury!
28/06/2013 21:44:26
myskimolife człowiekiem jestem jak ty
28/06/2013 23:06:09
~showme nie, cudem. :c
30/06/2013 20:20:09

ejziomusxd
Ładne zdjęcie ;- * przystojny *_*
Zapraszam do komentowania i obserwowania :)‎
29/06/2013 21:26:36
myskimolife dzieki
30/06/2013 0:09:07

karolinka322 MISTRZ <3 ! ♥
29/06/2013 20:35:51
myskimolife <3
30/06/2013 0:09:03

~nata wysłałam Ci wiadomosc na fejsie, ale jej chyba nie dostałeś, mogę napisać do Ciebie przez inny portal czy coś? ;)
28/06/2013 22:04:33
myskimolife [email protected]
28/06/2013 23:06:02
~nata napisałam
29/06/2013 21:46:37

iloveyou1999 zajebista notka ... troche długa <3
29/06/2013 19:47:53
myskimolife ALE DA SIĘ PRZEZYC :d
29/06/2013 20:32:18

dejvs za długa notka :c
29/06/2013 14:18:49
myskimolife wiem, ch*jowe są takie :D
29/06/2013 15:28:57

faithnomore prawda, jak zwykle prawda
29/06/2013 13:09:05
myskimolife ;) nasza
29/06/2013 15:22:31

mallinkovax3 Mistrzowska notka Max <3
29/06/2013 1:45:59
myskimolife <3
29/06/2013 15:21:24

lubietruskawkixdd przystojniak --> Luiza P <3333
29/06/2013 1:55:56
myskimolife dziekuje <3
29/06/2013 15:21:22

shelterx Ten wpis daję do myślenia. Jesteś moim mistrzem! ;>
29/06/2013 12:36:42
myskimolife hahaha :D dzięki dzięki
29/06/2013 15:21:17

dejvs :3333
29/06/2013 14:18:54
~wioleta No tak, po prostu 'prawdziwe, życiowe' !
28/06/2013 20:24:56
myskimolife haha
28/06/2013 21:35:19
~wioleta hmmm ?
29/06/2013 13:15:12

positivlove mądre słowa, ale za bardzo nie zgodzę się z tym, że w chrześcijaństwie cierpienie jest rodzajem uszlachetniania :)
28/06/2013 17:02:13
myskimolife :D
28/06/2013 21:39:21
positivlove ale dobrze poruszać takie tematy ;)
29/06/2013 11:43:14

arbusofa Kurde tak póżno.. przeczytam jutro ;-;
28/06/2013 23:45:08
myskimolife ok
29/06/2013 0:55:30

hunt3r Masz zablokowane wiadomości prywatne..
28/06/2013 22:57:33
myskimolife na fejsie na mojej stronie nie
28/06/2013 23:05:54
hunt3r A, to już napisałam :)
29/06/2013 0:17:18

mowmijeszcze najlepszy wpis, jaki ostatnio przeczytalam *_* < 3
mogę Cię zjeść < 3 ?
28/06/2013 21:53:17
myskimolife możesz KAtsu kochanie <3
28/06/2013 23:05:39
mowmijeszcze jeeeej < 3
28/06/2013 23:40:27

mylifebitch2 Kolejna notka, która daje do myślenia oby tak dalej..
http://www.photoblog.pl/mylifebitch2/153811166 zapraszam, chociaż na chwilkę.
28/06/2013 23:00:04
myskimolife <3
28/06/2013 23:05:44
mylifebitch2 haha, czytam wszystkie mimo, że to troche zajmuje ale się opłaca :D
28/06/2013 23:06:41

Informacje o myskimolife


Inni zdjęcia: Krakwa slaw3009282028382810294 bez kategorii elbeeDzieci zaufajdobrymradom18Dzieci zaufajdobrymradom181471 akcentova::) nacka89cwaKąpiel. ezekh114:) nacka89cwa:) nacka89cwaKońskie jabłka sypią się bluebird11