photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Depresja
Dodane 12 KWIETNIA 2013
6552
Dodano: 12 KWIETNIA 2013

Depresja

 

Są rany, które nigdy, nikt nie zobaczy na ciele, które są głębsze
i bardziej bolesne niż wszystko, co krwawi.

 

 

Jestem świadomy tego, że na świecie, w Polsce, nie jedna osoba przechodzi przez depresję, a tym bardziej dzisiejsza młodzież. Sam miałem z nią styczność przez kilka miesięcy. Nie będę opisywał, czemu, kiedy itp., może to, co napiszę, pomoże kiedyś komuś, może podniesie na duchu, a jak nie to sam kiedyś (oby nie), wrócę do tego, co tu wypisałem i postaram się poradzić sobie z tym tak samo, jak jakiś czas temu. Od razu piszę, że nie jestem jakimś psychologiem, znawcą czy wszechwiedzącym, nie. Piszę to tak o, bo nigdy nic nie wiadomo. Może moja przeszłość uratuje czyjąś przyszłość.
Już raz próbowałem, będąc przy kimś, ale nie podołałem. 

Depresja to przede wszystkim myślenie o samobójstwie, o chęci zakończenia życia. Sam nie raz o tym myślałem, dokonywałem czynów, których bym normalnie nie zrobił i których teraz żałuję, choć nauczyły mnie wiele.
Czy mogę to nazwać brakiem myślenia racjonalnego? Pytanie też brzmi, jak sobie z tym poradziłem? 

 



Ten stan robi z naszego mózgu, jedno wielkie bagno, brak chęci do standardowego funkcjonowania, myślenie o śmierci. Pomimo tego, że się jednak (podświadomie) boimy a wmawiamy sobie, że tak nie jest, to i tak tego nie zrobimy, ale to już chyba zależy od psychiki. Nie stawiam tutaj nikomu wyboru, czy nawet chęci bycia kimś "lepszym", bo ja tego nie zrobiłem. Nie. W tej chwili myślę racjonalnie i wiem, że ten wybór byłby najgorszą rzeczą, czynem, z którego prawie skorzystałem. Prawie robi, jak wiemy, dużą różnicę. Uważam się za osobę o silnej psychice i niezniszczalną, lecz śmiertleną.


Życie ma swój cel, wszystko ma swój powód. W tym przypadku depresja jednak po coś zaistniała w moim życiu. Ten melancholijny stan, utwierdzał mnie w przekonaniu, że nikt mi nie jest potrzebny, że lepiej jakbym został sam i sam odszedł. Odciąłem się od wszystkiego, co było możliwe.. Ten czas, samotność, dał mi wiele do myślenia i to był chyba główny cel, by przemyśleć wszystkie sprawy dotyczące mojej osoby, mojej drogi. Jestem świadomy tego, że jest to sprzeczne z tym, co napisałem na początku drugiego akapitu, że "mamy bagno w głowie". To nie oznacza, że myśleć nie możemy, możemy ale nie racjonalnie, nie trzeźwo, ale można i trzeba się starać. Zaczynasz więcej myśleć. Myślenie doprowadzi Cię do podjęcia pewnych działań, czynów, wyborów, decyzji. I tu znajduje się ten plus...depresja zmieniła mnie i to bardzo. Czy pozytywnie czy negatywnie, sam nie wiem, nie mnie oceniać, ale to było dla mnie duże doświadczenie, które w tej chwili mogę zapisać. Nie wiem czy to zmieni każdego na lepsze, każdy jest inny i każdy inaczej zareaguje. Wiadomo, że trzeba poświęcić coś, by zyskać, np. w tym przypadku zdrowie fizyczne oraz psychiczne. Podczas nieświadomej depresji doszedłem do  wniosku, że: "tak czy siak, kiedyś i tak umrę, ale jestem tu po coś, nie zrobiłem wszystkiego a wiem, że mógłbym gdybym się spiął. Zrobiłbym więcej, potrafię. Nadejdzie na mnie kolej, w swoim czasie, to ja decyduję, a nie moje słabości."
Depresja pozostaje z tego co wiem, uśpiona, ona nie znika, w każdej chwili może wrócić. W tym momencie mogę, przytoczyć słowa piosenki "Cieszmy się z małych rzeczy". To tak wiele znaczy.

Jak wyszedłem z tego? 
Czas, myślenie i rozpatrywanie, nad tym co zrobiłem do tej pory złego, co mógłbym jeszcze zmienić. Ale była jeszcze jedna rzecz, przez co wpadłem w nałóg psychiczny, bo fizycznie jest to niemożliwe. Jest to coś, uznawane za lek, ale każdy wie że to używka. Nie jedna osoba próbowała. Oczywiście nie zachęcam, nie będę nikomu wmawiał, że to najlepsze wyjście z depresji. Mowa o marihuanie. To jeden z najlepszych antydepresantów i tej używce zawdzięczam wiele. Ucieczkę z tak okropnego stanu. Nie zasięgałem pomocy u lekarzy, psychologów. Uważałem, że nie potrzebuję tego, nigdy nie chodziłem po ludziach, zawsze radziłem sobie sam, tak więc się tego trzymałem. Poddałem się tylko środku odurzającemu. Ale na początku próbowałem tabletek od psychiatry, u którego pojawiłem się nie z własnego wyboru. Tabletki nie pomagały.
Nie polecam pójścia na skróty, ponieważ nie mam zielonego pojęcia, jak to wpłynie na kogoś innego. Ten "lek", był lekiem "końcowym", dobijającym depresję. Czas, myślenie i rozpatrywanie nad swoimi błędami, które zrobiłeś dotychczas - jak je zauważysz to będziesz chciał je zmienić i poświecisz na to wiele czasu, przez co zapomnisz o próbach samobójczych, czy innych głupich rzeczach.



Wszystko ma swój cel, sens.



Sytuacje, które wpłynęły na to, dlaczego wpadłeś w depresję, to elementy, które powinieneś zaakceptować, przemyśleć i postarać się spojrzeć na nie z innej perspektywy. Zauważyć, że są rzeczy które możesz jeszcze zmienić, przynajmniej dla samego siebie. Depresja to też egoizm, myślenie o samym sobie przez ten okres.
Człowiek jak człowiek, jeżeli się było w takim staniem, to myślę że idealnie się rozumiemy, ja rozumiem Ciebie a Ty jesteś w stanie zrozumieć mnie, nic więcej. Możesz być jeszcze kimś wielkim i zmienisz coś w swoim życiu, tak by odejść kiedyś, ale nie teraz, z honorem, tzn. odejść z honorem, czyli umrzeć tak jak należy, śmiercią naturalną, a nie odbierając sobie życie, nie uciekając i pozostając tchórzem.

 

 

Czasami potrzebujemy sobie uronić kilka łez, czasami z przykrości a czasami z radości.
Ale kiedy koncentrujemy się na dobrych rzeczach, to jakby zapominamy o tym smutku.
Nie potrzebujesz się jakoś strasznie użalać nad sobą, ale czasami same się poleją.
Poleją się i tyle. Wtedy jest łatwiej/lepiej.

 

 

 

 

 


 

 

 

FACEBOOK

 

 

 

ASK.fm

 

 

 

 

Komentarze

patysskaaaa Łoo *-*
03/06/2013 18:16:30
myskimolife heh
03/06/2013 19:23:18

weiblich świetne to ;)
02/06/2013 16:13:20
myskimolife ciesze sie
02/06/2013 16:14:16

zajacki993 ładnie wychodzisz na zdieciach i piszesz mądre i życiowe notki,
10/05/2013 2:53:34
myskimolife dzięki
11/05/2013 20:20:48
zajacki993 spoczi
a ja lubie wpadać do twojego miasta do krk :D
a mam tam rodzine
12/05/2013 0:47:38
myskimolife to wbij ;d
12/05/2013 19:07:48

deathcertificate Mądrze piszesz tylko czasami mam wrażenie, że niektóre Twoje notki niosą takie przesłanie, że wystarczy pstryknąć palcami, porozmawiać z kimś, wygadać się i już będziesz wszystko dobrze. A tak niestety nie jest.
12/04/2013 19:55:25
Zobacz wszystkie odpowiedzi: 7
myskimolife bo sobie na to pozwalamy
16/04/2013 0:53:11
deathcertificate Jest wiele czynników które nie do końca są zależne od nas.
16/04/2013 6:35:42
myskimolife uważam, że nad każdym czynnikiem można panować ;)
17/04/2013 23:40:32
deathcertificate Ja jednakowoż nie podzielam Twojego zdania. Nie da się panować nad złymi rodzicami, nad śmiercią/chorobą bliskich osób. Nie da się.
18/04/2013 15:12:29
myskimolife ale nad naszym podejsciem do tego mozna
20/04/2013 1:06:23

cranberryheart wspaniałe :D
13/04/2013 22:45:18
myskimolife dzieki
16/04/2013 0:53:43

ofcoursenot świetnie napisane, thx Max!
14/04/2013 0:38:55
myskimolife nie ma za co :)
16/04/2013 0:53:43

karo110 dobra notka.. ja uważam że człowiek który stracił chęci do życia i wpadł w depresję a który...podniósł się przemyślał ,nie poddał się tak łatwo ,odzyskał wiarę i siłę do walki ze swoimi problemami stawił im czoła ..jest po prostu Wielkim i wartościowym człowiekiem ..bo nie każdemu się to udaje i tak jak Maks napisałeś niektórzy uciekają poddają się ,nie próbują, od razu wszystko skreślają ,popełniają samobójstwa .. są zwykłymi tchórzami i egoistami ..bo oni odejdą ich już nie będzie a zostawiają po sobie pustkę z którą bliscy muszą sobie poradzić i się z nią pogodzić.. Pozdrawiam
12/04/2013 18:40:36
myskimolife to prawda nie każdemu ;)
12/04/2013 19:38:51
karo110 wiesz niektórzy wolą iść na łatwiznę i pozbyć się problemu popełniając samobójstwa, bo uważają że to jest najlepsze wyjście z sytuacji a wcale tak nie jest...Dlatego Ty jesteś przykładem dla wielu ludzi że jeśli chcę się coś osiągnąć i dąży się do tego to wszystko można zmienić i wyjść z każdej sytuacji .Tylko trzeba chęci i nadziei że nam się uda ..;) Nie zakładać z góry że nam nie wyjdzie i poddać się bez walki :)
12/04/2013 21:34:54
myskimolife całkowicie się zgadzam :D
13/04/2013 0:01:50
karo110 :)
13/04/2013 21:30:46

fiow Uwielbiam czytać Twoje "dzieła" : )))
13/04/2013 16:09:04
myskimolife cieszę się
13/04/2013 19:32:05

~xxx Dziękuję. W takim momencie, gdy szukam ucieczki od depresji i pomocy coś takiego pomaga.
13/04/2013 17:25:48
myskimolife <3
13/04/2013 19:32:00

~mati Cześć, można wiedzieć skąd ta koszula brana?
13/04/2013 18:11:06
myskimolife pull and bear
13/04/2013 19:31:57

~whatever To, co tutaj przeczytałam skłoniło mnie do wielu refleksji. Takich o życiu, przyjaciołach, ludziach. Było ze mną źle, przyznaję. Ale chyba powoli wychodzę z tego „ CZEGOŚ" sama nie wiem, jak to nazwać. Dzięki Tobie zaczynam żyć na nowo, od nowa. Powoli przestaję przejmować sie zdaniem innych, co niesanowicie mnie cieszy. Mam nadzieję, że kiedyś wszystko będzie takie, jakie być powinno, ale to jeszcze nie teraz. Potrzebuję chyba jeszcze trochę czasu. Dziękuję.
12/04/2013 23:08:07
myskimolife Cieszy mnie to i nie ma za co
13/04/2013 19:31:22

onlyyouwants Ładnie ;D
+ wbijaj ;**
12/04/2013 23:48:47
myskimolife ok
13/04/2013 19:31:01

~czytelniczka Twoje posty dają ludziom siłę i zmuszają do ruszenia głową, wiesz? Dziękuje, że jesteś, Maksio.
13/04/2013 0:20:56
myskimolife wiem :D
13/04/2013 19:30:58

bezczelna1 Świetna notatka ! :)
13/04/2013 10:45:40
myskimolife dzięki ;d
13/04/2013 19:30:52

Junior szararaa Zajebista notka ;))Teraz tak wyglądasz ??
13/04/2013 10:38:22
myskimolife jezeli tak się ubiorę to tak
13/04/2013 19:30:52

~kam Po raz kolejny Twoje słowa mnie ruszyły. Sama też przechodziłam przez ten stan, też sięgałam po "leki", ale inne, które mnie totalnie niszczyły. Gdyby nie przyjaciel... Nie wiem czy bym wyszła na "prostą". Tak samo jak Ciebie, ta lekcja mnie czegoś nauczyła. :) Czekam z niecierpliwością na dalsze wpisy! :)
13/04/2013 14:10:30
myskimolife będą może lepsze, może gorsze
13/04/2013 19:30:30

jessii213 śliczny *.* zapraszam do mnie, dopiero się rozkręcam :3
12/04/2013 20:21:04
myskimolife nie
13/04/2013 19:29:57

Junior madoon Słodziak
+ wbijaj
12/04/2013 21:59:34
myskimolife ah
13/04/2013 19:29:54

maartyskaaa :*
12/04/2013 22:02:58
myskimolife :D
13/04/2013 19:29:51

whitechocolate98 zajebiste <3
sama długo myślałam o śmierci, o tym żeby się zabic, teraz cieszę że mi się jednak nie udało.
A notka, megaa dodaje sił, dzięki :)
12/04/2013 22:23:37
myskimolife <3 dziękuję
13/04/2013 19:29:46

Informacje o myskimolife


Inni zdjęcia: Łajba ? ezekh114wykorzystanie wody elmarw oleju z pierwszego tłoczenia kerisŁawki wymieniono. ezekh114Gimnastyka wodna bluebird11... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24