No fakt nie powinnam tego robić, bo to nielegalne, ale włamałam się Weronice na fbl.
Najwyżej trochę na mnie pokrzyczy, ale i tak mi wybaczy. wiem to. :*
Wbiłam się tutaj z trzech powodów.
1. nie byłam tu od hohoho czasów i musiałam to zmienić.
2. potwornie się nudzę. a na dwór wyjść nie mogę, bo chora.
3. baaardzo kocham Weronikę. a z tym wiążą się jakieś obowiązki.
Mój dzień bardzo barwny.. wstałam sobie o 7. posiedziałam na balkonie. chwilę na kompie. na 8 do lekarza. dostałam antybiotyk + zwolnienie do czwartku.. wróciłam do domu. położyłam się i oglądałam film. potem wbiłam na gg. w sumie kompa mam włączonego do teraz. taka stypa, że o jezuuu. niedawno dowiedziałam się, że mój świetny antybiotyk to ten który przepisano mi ostatnim razem, a jestem na niego uczulona. jak znowu będę miała takie straszne coś to pozabijam ich w tej przychodni. przysięgam. a mama właśnie poszła do lekarza, bo też się źle czuje i poszła po inny antybiotyk dla mnie. mam nadzieję że tym razem odpowiedni. swoją drogą niecierpię lekarstw. fujfujfuj. :c
U Weroniki myślę że dobrze. w szkole była tylko do 10.30 więc nie ma co narzekać. po szkole weszła na kompa. pisała ze mną na nk. odrabiała lekcje i czekała na mamę? no chyba tak. potem jakoś miała iść na unijne. chyba już poszła. no a potem jak wróci to pewnie będę z nią pisać, ale już się nie dowie nikt co u niej. więc tyle co napisałam musi was zadowolić.
A teraz coś innego.. bardzo żałuję, że zaniedbałam Weronikę. więc bardzo Cię za to przepraszam. nie chciałam tego. bardzo nie chciałam. tyle dni myślałam o Tobie i o tym, że za pewne źle się z tym czujesz. bo ja też się niemiło czułam. ale no masz rację. totalnie moja wina. postanowiłam że się jakoś poprawię i damy radę chyba nie? szykujemy się jak wyzdrowieję na jakąś nockę. wtedy sobie pogadamy i przeproszę ją na realu. a jak na razie musisz się zadowolić tym co tutaj wybazgrałam. :*
To ja lecę spać. siemano. :*
Kocham Cię.