Dopiero wtedy, gdy coś naprawdę stracisz, widzisz swoje błędy. Ale czy potrzeba tragedii, wielkiego kopa od życia aby dostrzec to całe zło, które w nas siedzi i całkowicie podświadomie atakuje nasz organizm? Zacznij dostrzegać belkę we własnym oku, a nie poszukuj drzazgi w oku drugiej osoby. Przestań krzyczeć, bo to nic nie daje. Zacznij słuchać, po prostu słuchać sercem. Najwięcej rzeczy dowiadujemy się poprzez mowę ciała, a nie ust. Jednak wadą społeczeństwa jest przywiązywanie wagi tylko do słów... Dlaczego krzyczysz? Co dają innym Twe słowa wypowiedziane trochę zbyt gwałtownie? Nic.... Druga osoba chce, byś tylko jej wysłuchał. Nie potrzebuje nawet Twojej rady w pewnych sprawach. Ona chce, byś po prostu był blisko....