nie zrozumie tego bólu nikt, kto nie kochał zadnego zwierzecia.
spada to na ciebie, i nie mozesz uwierzyć ze to prawda. Dlaczego, dlaczego to się stało?
na to nikt ci nie odpowie,juz nigdy. Wiesz tylko ze jego juz nie ma, juz nigdy nie bedzie... jeszcze dzis rano trzymalam ją na kolanach....
moja Nataszka....