"Kobieta, która chcę odmówić powie"nie". Kobieta, która się tłumaczy chcę zostać przekonana"
W sumie miało być zdjęcie upamietaniające wakacje, ale to jako jedyne mi się podoba...
Jestem beznadziejnym forografem bez zdjęć.
Całe wakacje a tak naprawdę żadnego zdjęcia podsumowującego. I chyba też żadnej takiej piosenki. Za dużo się działo :D
Mogę tylko podziękować za wspaniałe wakacj, pełne wrażen, absolutnie bez nudy (nie miałam czasu nawet na czytanie), plus trochę obowiązków :)
Po maturze były inne plany, ale niczego nie żałuję. Odpoczęłam, bawiłam się i dostałam się na studia. Czego chcieć więcej?
Moi wspaniali ludzie, nowi znajomi, zabawy, festyny, nawet tańczenie!, siedzenie do rana, walaka o rację, pizza w środku nocy, jazda samochodem, altanka, osiemnastka, i bułki przywożone do sklepu, gwiazdy, spacery, spanie do południa, aż raz na basenie (a miałyśmy tak jeździć), tyle śmiechu, radości, wybuchowe ciasteczka, różni słodziacy, i chyba tylko jeden kryzys, otwartość, kilka słowotoków, ochrypnięcie, maliny, różne fenomeny, stacja, garaż, jedzenie... ile bym nie wymieniła to i tak wszystkiego nie da się tu zawrzeć. A i chyba najlepsze-te wspaniałe plotki sąsiadów <3
Najważniejszy był powrót do normy po kryzysie, już jest wszystko jak przedtem, tak jak chciałam :)
Chociaż powrotem do normy nie można nazwać powrotu do rzeczywistości pozawakacyjnej.
Po 4 miesiącach trudno będzie zostawić to co się działo i zacząć żyć trochę inaczej. Za bardzo się przyzwyczaiłam, było mi zbyt dobrze.
Aktualnie roczek Szymcia. Wolna chata, meczyki, załatwienia, wesele a może i dwa...
To jutro budzimy-5.20 :D
Mam swoje malinki. Skąd ich się tyle bierze?!
Najlepsze w tym, że wakacje się skończyły (większości, bo w sumie ja jeszcze miesiąc, ale to już nie to samo bez moich ludzi) to to, że mogę spokojnie przebrać się w piżamę nie ryzykując telefonu ze słowami: "wychodź, za chwilę będziemy" :D
I mój braciszek mieszkający ze mną <3 oby tylko przetrwał.
Moje osiemnastkowe życzenie chyba spełnia się już drugi rok. Myślę, że o to właśnie chodziło ;DA o czym ja marzyłam w 19 urodziny?
Dwie piosenki, które polubiłam, ale nie są zbyt sentymentalne: (może zostawie je na potem, jak z nudów będę dodawać kolejne wpisy?)
Trudno o jedną, kiedy "to jest moja ulubiona", czyli każda piosenka kiedy chodzi o to, żeby zatańczyć ;D
A z tym najbardziej mi się będzie kojarzyć to:
http://www.youtube.com/watch?v=BpS6xNrnMVc
jak można wrócić z samochodu kiedy planowało się już jechać, żeby zatańczyć?! :O
Inni zdjęcia: Z Klusią patrusia1991gd... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24