ja na photoblogu, wowowow

ten moment, kiedy piszesz całkiem długą notkę, a później coś się rozpierdala...BEZCENNE KURWA

a więc od nowa:

uszanowanko

u mnie raczej spoko i bez zmian, no może po dzisiejszym coś się zmieni, ale to "wyjdzie w praniu", co nie Milevsky? :D dzisiaj naprawdę w porządku dzień, najpierw kebs z Karolinką, później w końcu rozmowa ze Stefciem, który jak zwykle mi poradził :3 a wieczór z Bartkiem i Milewskim u Milewskiego :3 posłuchaliśmy sobie muzyki, dobry czil i te sprawy, także fajnie, fajnie

uszanowanko dla Karolinki za wczorajszą rozmowę, w końcu mogłam z kimś pogadać o czymś poważniejszym :)) kupiłam sobie 1.5 Mielzky'ego i katuuuję :3 jakoś tak mi się cieplej robi, jak go słucham.

póki co to powoli, do przodu, nie załamujemy się - ma być dobrze! mam swoich ludzi, mimo wszystko i to poprawia humor :>

pjonteczka :*

Jeżeli mówisz, że to było i odpychasz mnie
Przeżyłeś moje życie, każdy pierdolony dzień
Przełknęłeś krew i łzy, które są moje
I za mnie mówisz słowa na mikrofonie, no kurwa nieźle