focia z dzisiaj, nawet podracu się załapał! spoko dzień w sumie, odkryłam moją fascynację gnatami i ogółem przerażam trochę samą siebie w makijażu Jokera o.O czekam aż filmy zostaną mi dostarczone w jakimś polskim cebulackim formacie i pewnie coś dodam :>
jestem cholernie zmęczona tymi trzema dniami, już nie umiem normalnie wstawać z łóżka :( w ogóle się nie wysypiam, masakra jakaś. na pewno jak się wyśpię to wpadnę na jakiś fajny pomysł! jak lewa powieka sama mi się przymyka to wiem, że coś się dzieje.
dobrze, że czas szybko leci, bo mam zajebisty pomysł i już nie mogę się go doczekać :3 poza tym, za miesiąc testy a potem Turcja, także czasie, proszę zapierdalaj :>
co do my chemical romance to czuję się już w porządku. zrozumiałam to, co chciał przekazać tym Gerard i to, że to wszystko jest tak naprawdę dla fanów. boże, jak ja zajebiście ich kocham.
hapajcie mojego tumblra, nudziło mi się i stwierdziłam, że sobie założę :D + dziękuję Klaudii za stronę :*
śnie, nadchodzę <3
WHY SO SERIOUS?