Poszłam jak zawsze wymiotować ( 2 x dziennie) , wychodzę z ubiikacji , próbuję wymknąć się do łazienki, a tu mama wyskakuje z kąta i wpada wszał, znowu musiałam ją skłamać że brzuuch mnie bolał nie mogłam wytrzymać i musiałam zwymiotować. Nie chce jej kłamać.
Śmierć Jedynym Rozwiązaniem Na Wieczną Ulgę.