Dlaczego ?

Czy tylko ja mam tak , że kiedy wszystko idzie  dobrze przez jeden dzień , nagle zdarza się coś co niszczy wszystko... Rozwala mnie od środka... Ryje mi psyche całkowicie.. Zmieniam się wewnątrz i na zewnątrz... Nienawidzę swojego życia.. Dzisiaj zawiodłam się na osobie , która była ze mną całe życie... Na osobie , ktora ma być dalej ze mną ... Aż po grób... Tak... Właśnie... Dlaczego osoby , które kocham robią coś takiego ? Dzisiaj straciłam aż 2 ... Dla mnie to AŻ bo w moim życiu jest ich tylko mała garstka.. Jedną straciłam przez drugą.. BOŻE ! Czuję jakby była na mnie jakaś klątwa czy urok.. Dobrze , że one nie powodują śmierci. Hm.. Mam nadzieję , że te osoby , które mi zostały wciąż bedą ze mną .. i nie będą mi obrabiać dupy . Hahah ^_^ No to Wszystkiego Najlepszego W Dniu Myśli Braterskiej. Jest 1:16 , a ja właśnie zaraz wyskoczę przez okno , albo tak pozytywnie walnę łbem w ściane.. Ta osoba , która myśli że to o niej - nie ma racji. Piszę o kimś komu wybaczyłam jakiś tydzień temu , a ON wybaczył mi , a teraz... Teraz znowu przegina i myśli , że zawsze zrobię wszystko dla niego , a on może siedzieć i mieć wszystko gdzieś ;( Nienawidzę sytuacji , w których się tak czuję :(((((( Teraz tylko czekam , aż któraś z tych osób mi napiszę, że mam uważać na co mówię ! To w ogóle jest najlepsze <3 Tak ...

POZDRAWIAM WSZYSTKICH MOICH "PRZYJACIÓŁ" :*** DOBRANOC :)