Tak bardzo nudno i nie ma nic w TV. Nie chce mi się spać. Wczoraj minął rok, od kiedy mam septum :D Już niedziela o jutro do szkoły i od początku cały tydzień ;c
Boje się. Boję się życia, przyszłości. Boję się, że mimo starań moje marzenia, nawet te małe, nie spełnią się. Boję się, że w pewnym momencie znajdę się gdzieś, gdzie nie chciałabym być. Boję się braku samorealizacji. Boję się braku miłości, czułości, bliskości z drugą osobą. Boję się tego, że mimo mych wszelkich starań pewne rzeczy nie wypalą. Cholernie boję się żyć