smuci mnie, że nie mogę wysłać tam swojej CVki, ani innego listu motywacyjnego, bo laska z biura była naprawdę miła.
pewnie dobrze by mi się pracowało z tymi ludźmi.
miło byłoby poszerzyć trochę listę kontaktów i jeszcze głębiej wsiąknąć w branżę muzyczną, ale cóż... matura czeka.