Na początku: przepraszam że miesiąc nie dodawałam zdjęć. Po prostu nie miałam kiedy... Wybaczcie
Zdjęcie jeszcze z teologa, bo jeszcze nie ma zdjęć z zimowego. Szkoda... Na fotce ja, Wiki i Basia. Przeprowadzamy głosowanie na prezydenta na następny dzień. Ostatecznie wygrał Bartek, ale to szczegół.
Na feriach na obozie i w Austrii. Faaaaaaaajnie... Szkoda tylko że żeby wyjechać do Austrii musiałam wyjechać wcześniej z obozu
A po feriach, w szkole- nudno i głupio. A ON w szkole wczoraj mnie nawet nie zauważył.... Ale dzisiaj przez cała matmę pisał mi smsy
O nie!!! Za 2 godz. do opery, na "Straszny dwór". Jedyna pociecha że on też tam będzie
Pzdr!!!