Basia, specjalnie dla Ciebie kartka z zielonej szkoły o Stefanie (niezbyt chebiąca), autorstwa Mara, Wójta i Jerza...
Zdjęcie niezbyt wyraźne więc piszę co jest na niej napisane:
"Prawdziwy Stefan będzie DRĘCZONY, do końca jego nędznego, szpetnego, negatywnie chlebnego i nie wartego nawet, mieszkania w szpetnie zaszpeconej, śmierdzącej i cuchnącej szafy, Życia!!!"
Wczoraj spotkanie klasowe!!! Było świetnie!!! Graliśmy we freezbee, nogę, poszliśmy na pizzę, śpiwaliśmy mi i Tai "Sto lat" i rozdawałam cukierki [to jak był p. Tomek]. [Gdy już nareszcie poszedł] poszliśmy na szkolne boisko, gadaliśmy, zakopaliśmy skarb (tj. reszta moich cuksów), poszliśmy do auli, słuchaliśmy muzyki, próbowaliśmy robić karaoke, podnosiliśmy ławki, zasłanialiśmy rolety, robiliśmy zdjęcia, poszliśmy do Bur Żuja, rozstaliśmy s ię ...
Całkowity czas trwania spotkania: 8 godz i 15 min!
Pzdr!