Jakiś facet pomnikowy ze skansenu w yyyyyyyyyyyyyyyyy zapomniałam Pamiętam, jak dla jaj usiadłam mu na kolanach! W Częstochowie też był taki pomnik, tyle, że kobiecy. Jeśli uważacie, że siadanie na kolanach jest głupie, to co powiecie o zachowaniu Jura, co podszedł do tej kobiety i powiedział: "wyjdziesz za mnie?"
Dzisiaj wyniki festiwalu piosenki. Żenada! W naszej kategorii piersze miejsce zdobył Jaślar, któremu ojciec akompaniował (co zresztą wszystko wyjaśnia, bo ojciec jest z grupy Mozarta), a ja i Marianka NIC! Wszyscy, powtarzam, WSZYSCY (no oprócz jury i samego Jaślara) uważali, że byłyśmy dużo lepsze od niego!!!
Po za tym nic ciekawego. Głałyśmy z chłopakami w piłkę w składach dziewczyny+ p.Tomek+ Maks+ Heniek na resztę Przegraliśmy 10:8.
Po meczu mama Marianki skomentowała, że jestem nadzieją polskiego futbolu na bramce, nie wiem czemu
Jestem taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaka szczęśliwa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Pzdr!