po alkoholu ludzie mają różne, głupie pomysły, np:
-chodź zrobimy frytki!
-jutro ide płaść kłytki!
-ale zamknij zimno, bo mi okno,
-ciepła wódka, ciepła wódka, nie będziemy piły!
-<waka,waka> o loca, loca!
-gibaj się gibaj, nie jesteś na rybach!
-przepijemy naszje babci domek caaaały...ale małyy ;d
-czekaj, bo pryska!
-ale będziemy mieć frytkóff!
-ile lać? BEDZIE!
jest idealnie ! :)
a nie mówiłam, że wrócisz z podkulonym ogonem ;]
teraz powiem Ci tylko tyle: spierdalaj kochanie ;*
Białystok z moją dziewczyną! ;*