Witam serdecznie.
Dużo się zmieniło od momentu naszego ostatniego wpisu. Mateusz niestety miał wypadek, był długi czas w śpiączce. Nie upilnowałam go. Fuck shit. Ale jest lepiej. Miejmy nadzieje ze mówi mi prawde. Będą go przenosić najprawdopodobniej do Warszawy, ponieważ w Krakowie nie ma kto się nim zająć . Lepiej jednak udać się do miasta rodzinnego, kto jak nie kochana mamusia będzie gotowała cieplutkie obiadki do łózka ?
A u mnie ? Ogromny nawał pracy. Nie wyrabiam z niczym. Szkoła z pracą mnie zabijają. Nie mam zasu na nic.
Miejmy nadzieje , że Mateusz niedługo tu zajrzy. Całujemy go wszyscy.
Miłego wieczoru :)
bye :)
Tylko Ty sam możesz zmienić siebie.
Inni zdjęcia: 2025.07.18 photographymagic... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24