no hej ,
dojechałam do Szklarskiej o 12 i odrazu zapieprzałam na stok .
Trochę przegiełam bo mam nowe narty i od razu sama na lole poleciałam a w połowie drogi się zatrzymałam i okazało się że ta trasa jest zamknięta ;D i wgl zjechałam z trasy i się pogubiłam ale dojechałam jakoś na dół ;D
No potem była gleba itp itd .
już czekam do Niedzieli , do Kn ;D
Dobra spadam na kolacje narka